Podopieczni trenera Tomasza Syski idą jak burza przez rozgrywki CLJ U-15. Legniczanie zanotowali kolejne cenne zwycięstwo. Tym razem o sile Miedzi przekonał się Raków Częstochowa.
Wynik meczu otworzył przeciwnik po ataku szybkim. Wyrównanie było zasługą dobrego budowania gry z podaniem za linie obrony i zakończeniem Karolczaka. Na 2:1 podwyższył po rozegraniu rzutu rożnego Kwolek. Bramkę na 3:1 można śmiało określić mianem "stadiony świata". Łasocha przymierzył z 20 metra w samo okienko bramki. Marcel Kwartnik podwyższył wynik na 4:1 po koronkowej akcji całego zespołu. Przeciwnik dołożył jeszcze bramkę na 4:2.
- Pierwsze 20 minut było bardzo słabe w naszym wykonaniu, dlatego przeciwnik zasłużenie wyszedł na prowadzenia. Cieszę się z pozostałych 60, w których mój zespół dobrze zareagował na sytuację boiskową i był stroną dominującą przede wszystkim w ataku pozycyjnym - chwalił swoich zawodników trener Syska.
Miedź Legnica - Raków Częstochowa 4:2 (3:1)
Bramki: 28' Karolczak (as. Kwartnik),33' Kwolek (as. Karolczak), 35' Łasocha (as. Kwolek)42' Kwartnik (as. Garwol).
Miedź Legnica: Rędzio - Czochara, Grabowski, Chmielewski, Rewers - Łasocha(75' Nędza), Seta(65' Krawczyszyn), Karolczak, Kwartnik(50' Wojtak) - Garwol(60' Pindur), Kwolek.