18-letni obrońca Filip Balcewicz dołączył do zespołu Miedzi Legnica w przerwie letniej. Defensor nie ukrywa, że został bardzo pozytywnie przyjęty przez drużynę i dobrze czuje się w Legnicy.
Jak wrażenia po pierwszych zajęciach w Miedzi Legnica?
- Obiekty klubowe są bardzo fajne, w miłej okolicy, bo w parku. Szatnie również są komfortowe. Zespół przyjął mnie dobrze. Okres aklimatyzacji oczywiście jeszcze trwa, ale czuję się tutaj dobrze. Wrażenia po pierwszym dniu są pozytywne. Wczoraj mieliśmy bardzo dobry trening i nie ukrywam, że jestem miło zaskoczony
Z jakimi oczekiwaniami przychodzisz do Miedzi?
- Chciałbym dać jak największą jakość zespołowi. Mimo młodego wieku chciałbym pokazać wszystkim, że daję radę i być wartością dodatnią dla zespołu.
W Pogoni dzieliłeś szatnię z zawodnikami, którzy robią już spore kariery.
- Występowałem m.in. z Kacprem Kozłowskim, o którym każdy wie jaką karierę robi. Ale graliśmy też z Mariuszem Fornalczykiem, który ma już kilka występów w ekstraklasie czy Adrianem Benedyczakiem, który również idzie w świat. W Pogoni jest wielu młodych, wyróżniających się zawodników.
Pogoń w tym roku zdobyła mistrzostwo Polski juniorów, sam jesteś reprezentantem Polski. Szczecin jest taką swoistą kuźnią talentów?
- Na pewno w pewnym stopniu tak jest. Wielu bardzo dobrych, młodych zawodników wywodzi się ze Szczecina i okolicy. Przychodzili do Pogoni w młodym wieku i się tam rozwijali.
Co uważasz za swój największy sukces w dotychczasowej przygodzie z piłką?
- Uważam, że na pewno osiągnięciem są występy w młodzieżowych reprezentacjach Polski. Choć przyznaję, że ambicje mam większe. Myślę, że również pewnym osiągnięciem jest debiut w pierwszym zespole Pogoni, choć był to mecz w Pucharze Polski, to jednak dobre i to.
Przenosisz się na drugi koniec Polski, a wcześniej związany byłeś jedynie z Pogonią. To dla Ciebie wyzwanie nie tylko pod kątem sportowym, ale również pod kątem osobistym?
- Na pewno, choć myślę, że każdy człowiek powinien taki krok w swoim życiu zrobić i nauczyć się samodzielności. Daje to kopa do dalszej pracy.
Miałeś już okazję poznać Legnicę?
- Udało mi się już trochę poznać miasto. Legnica jest nieco mniejsza od Szczecina, ale szczerze mówiąc wolę trochę mniejsze miasta i bardzo mi się tutaj podoba.