Mecz rozpoczął się niefortunnie dla Miedzi, bo już w 8 min. w zamieszaniu podbramkowym piłka wpadła do legnickiej siatki po dotknięciu przez jednego z obrońców Miedzi. Wyrównanie nadeszło już w następnej akcji. Śliwiński obsłużył Adamskiego, a ten wbił piłkę z bliska pod poprzeczkę. Miedź zaczęła dominować ale nie przekładało się to na klarowne okazje. W 42 min. Tomasz Żyliński zdecydował się na strzał z ostrego kąta, ale to uderzenie minęło bramkę gości.
W drugiej części Miedź przejęła całkowicie kontrolę nad grą. Lechia epizodycznie znajdowała się w legnickim polu karnym. W 70 min. Kisiel zacentrował w pole karne, ale strzał głową Adamskiego pozostawiał wiele do życzenia. Trzy minuty później było już 2:1. Mateusz Zatwarnicki przeszedł trzech rywali i pewnie pokonał bramkarza. Gorąco zrobiło się na 10 minut przed końcem, kiedy Szpaderski faulował w polu karnym jednego z rywali. Sędzia wskazał na wapno, a bramkarz Miedzi w pełni zrehabilitował się za swój faul i obronił strzał z 11 metrów. Ostateczny cios Miedź zadała w drugiej minucie doliczonego czasu. Chuckwudi wyszedł sam na sam z bramkarzem i nie zmarnował okazji.
Miedź II Legnica – Lechia Dzierżoniów 3:1(1:1)
Bramki dla Miedzi: 11 Adamski, 73 Zatwarnicki, 90+2 Chuckwudi.
Miedź II Legnica: Szpaderski – Pojasek, Przygocki, Lewandowski, Porębski, Adamski(88 Poręba), Śliwiński(60 Kisiel), Gardzielewicz(83 Chuckwudi), Sutor, Żyliński(65 Zatwarnicki), Ławniczak.