KOBIETY: Miedź zremisowała z Rekordem
Spotkanie II ligi kobiet pomiędzy Miedzią Legnica a Rekordem Bielsko-Biała zakończyło się remisem 1:1, choć w meczu to legniczanki nadawały ton grze. Gdyby nie błąd arbitra w kluczowym momencie tego spotkania, legniczanki mogłyby cieszyć się z trzech punktów.
Po pierwszej bezbramkowej połowie, która przebiegała pod dyktando zawodniczek Miedzi, druga część rozpoczęła się od utraty przez nie gola. Sędzia główny tych zawodów podyktował bardzo kontrowersyjny rzut karny dla Rekordu, który zawodniczki z Bielsko-Białej zamieniły na bramkę. Co prawa sytuacja przed karnym wzięła się z błędu legnickiej obrony, ale podczas wślizgu w polu karnym zawodniczka Miedzi wybiła piłkę spod nóg napastniczki Rekordu. Tym większe było zdziwienie wszystkich obserwujących spotkanie, kiedy arbiter po tej sytuacji pokazał na „wapno”.
Miedź odrobiła straty dość szybko. Po ośmiu minutach Adriana Achcińska zdecydowała się na mocne uderzenie z ponad 30 metrów i nie dała szans bramkarce Rekordu. Piłka po uderzeniu Adriany Achcińskiej przełamała rękawice golkiperki i wpadła do siatki. Miedź miała jeszcze dwie okazje do podwyższenia, ale niestety nie udało się ich sfinalizować celnym uderzeniem. Warto dodać, że również piłkarka Rekordu po mocnym uderzeniu z dystansu trafiła w poprzeczkę bramki Miedzi.
Miedź Legnica – Rekord Bielsko-Biała 1:1 (0:0)
Bramka dla Miedzi: 56 Achcińska
Miedź Legnica: Walter – Kowalewska, Gaweł, Achcińska, Jankowska, Cybulska, Jakimiak (83 Kaleta), Firuta, Mętel, Kaźmierska (75 Urbaniak), Przybylska (48 Ostrowska).
Spotkanie II ligi kobiet pomiędzy Miedzią Legnica a Rekordem Bielsko-Biała zakończyło się remisem 1:1, choć w meczu to legniczanki nadawały ton grze. Gdyby nie błąd arbitra w kluczowym momencie tego spotkania, legniczanki mogłyby cieszyć się z trzech punktów.
Po pierwszej bezbramkowej połowie, która przebiegała pod dyktando zawodniczek Miedzi, druga część rozpoczęła się od utraty przez nie gola. Sędzia główny tych zawodów podyktował bardzo kontrowersyjny rzut karny dla Rekordu, który zawodniczki z Bielsko-Białej zamieniły na bramkę. Co prawa sytuacja przed karnym wzięła się z błędu legnickiej obrony, ale podczas wślizgu w polu karnym zawodniczka Miedzi wybiła piłkę spod nóg napastniczki Rekordu. Tym większe było zdziwienie wszystkich obserwujących spotkanie, kiedy arbiter po tej sytuacji pokazał na „wapno”.
Miedź odrobiła straty dość szybko. Po ośmiu minutach Adriana Achcińska zdecydowała się na mocne uderzenie z ponad 30 metrów i nie dała szans bramkarce Rekordu. Piłka po uderzeniu Adriany Achcińskiej przełamała rękawice golkiperki i wpadła do siatki. Miedź miała jeszcze dwie okazje do podwyższenia, ale niestety nie udało się ich sfinalizować celnym uderzeniem. Warto dodać, że również piłkarka Rekordu po mocnym uderzeniu z dystansu trafiła w poprzeczkę bramki Miedzi.
Miedź Legnica – Rekord Bielsko-Biała 1:1 (0:0)
Bramka dla Miedzi: 56 Achcińska
Miedź Legnica: Walter – Kowalewska, Gaweł, Achcińska, Jankowska, Cybulska, Jakimiak (83 Kaleta), Firuta, Mętel, Kaźmierska (75 Urbaniak), Przybylska (48 Ostrowska).