Aktualności

Po spotkaniu w Suwałkach kibice Miedzi najbardziej zaniepokojeni byli stanem zdrowia Adama Chrzanowskiego. Młody obrońca mocno ucierpiał, gdy wpadł na niego walczący o górną piłkę Bożo Musa. Obaj defensorzy zderzyli się głowami, a w przypadku wychowanka KS-u Raszyn, sytuacja wyglądała naprawdę groźnie. - Na szczęście wszystko jest w porządku. Zęby są całe, nie mam żadnych złamań. Co do przygotowań do meczu, to jeszcze w poniedziałek trenowałem indywidualnie, a od wtorku ćwiczę z drużyną – mówi Adam Chrzanowski, który będzie gotowy na spotkanie z liderem.

Zespół spod Klimczoka w dotychczasowych spotkaniach zdobył 49 punktów, odnosząc 15 zwycięstw, 4 mecze remisując i ponosząc 5 porażek, przy bilansie bramkowym 45:22. Na obcym terenie Podbeskidzie wygrało 5 spotkań, 3 zremisowało i 4 przegrało (bramki 15:12). Po wznowieniu rozgrywek bielszczanie sięgnęli po komplet 6 punktów. Najpierw wygrali 2:1 w Grudziądzu z Olimpią, po bramkach Jakuba Bierońskiego i Bartosza Jarocha z rzutu karnego, a następnie pokonali na własnym boisku 1:0 Bruk-Bet Termalicę Nieciecza. Decydującego o zwycięstwie gola zdobył Marko Roginić.

- Podbeskidzie utrzymało formę sprzed pandemii. Jest to bardzo dobry zespół i czeka nas ciężki mecz. Musimy zacząć grać na miarę potencjału naszej drużyny i wygrywać właśnie w takich spotkaniach – podkreśla obrońca zielono-niebiesko-czerwonych.

Jesienią po emocjonującym spotkaniu Miedź przegrała w Bielsku-Białej 1:2. Nie najlepiej wspomina to starcie wychowanek Podbeskidzia Damian Byrtek, który w swoim debiutanckim występie w legnickiej jedenastce opuścił plac gry w 41 minucie po dwóch żółtych kartkach. Tuż przed przerwą gospodarze objęli prowadzenie po strzale Tomasza Nowaka z rzutu karnego. Dwie minuty po przerwie uderzeniem zza pola karnego wynik podwyższył Marko Roginić. Mimo to, zielono-niebiesko-czerwoni nie zamierzali się poddawać. W 70 minucie bramkę kontaktową zdobył Grzegorz Bartczak. Później legniczanie obili jeszcze oba słupki grających w przewadze rywali, ale nie zdołali wyrównać. Z pewnością Miedź ma z Podbeskidziem rachunki do wyrównania.

Bielszczanie obok GKS-u Tychy są najskuteczniejszą ekipą Fortuna 1 Ligi. 10 bramek zdobył dla nich Karol Danielak, 9 Marko Roginić, a 5 Łukasz Sierpina. Po 3 trafienia zanotowali Rafał Figiel, Bartosz Jaroch i Tomasz Nowak.

- Na pewno dobrze przeanalizujemy grę napastników Podbeskidzia, ale musimy być świadomi tego, że bronimy całą drużyną, a nie tylko linią defensywną. Nasza obrona zaczyna się od napastnika. Na tym musimy się skupić, by pracować drużynowo, wykorzystać swoje sytuacje z przodu i strzelić jedną bramkę więcej niż Podbeskidzie – kończy Adam Chrzanowski.

Początek piątkowego meczu o godz. 20:10. Spotkanie transmitowane będzie przez Polsat Sport. Relacja pisana dostępna będzie na naszym klubowym Twitterze. Aby ją śledzić nie trzeba być zalogowanym na portalu. 

Kurs w Fortunie na zwycięstwo Miedzi wynosi 2.68. Wejść do gry i sprawdzić inne zakłady Fortuny możecie TUTAJ.

„Fortuna online zakłady bukmacherskie sp. z o.o. to legalny bukmacher posiadający zezwolenia na urządzanie zakładów wzajemnych w Polsce. Udział w nielegalnych grach hazardowych grozi konsekwencjami prawnymi. Hazard związany jest z ryzykiem”.