Na dwie kolejki przed końcem rozgrywek Miedź Legnica była liderem tabeli z dorobkiem 59 punktów. Za plecami legniczanie mieli Zagłębie Sosnowiec (55 pkt.) i Chojniczankę Chojnice (53 pkt.).
Obaj rywale mieli jeszcze szanse na awans. Miedź mogła świętować już na kolejkę przed końcem, ale musiała pokonać na własnym boisku Chojniczankę. Legniczanie pokonali wyraźnie zespół z Chojnic 5:1 i tym samym zapewnili sobie awans do LOTTO Ekstraklasy, który mogli świętować na własnym stadionie.
Kibice Miedzi po meczu z Chojniczanką w szale radości znaleźli się na murawie by świętować ten sukces. Cały stadion skandował „Ekstraklasa, ekstraklasa Miedzianka”. Gratulacje, szampany i śpiewy nie miały końca. Świętowanie po chwili przeniosło się na trybunę VIP, gdzie Andrzej Dadełło wraz z Tadeuszem Krzakowskim podziękowali za trud włożony w ostateczny sukces, a piłkarze wznieśli puchar za awans.
Świętowanie przeniosło się do centrum Legnicy. Tam czekali legniccy kibice, a piłkarze Miedzi wjechali do Rynku piętrowym autobusem. Cała Legnica świętowała nasz wspólny sukces. Dla takich chwil po prostu warto żyć.
Był to jeden z najważniejszych dni w historii Miedzi Legnica, który okazał się najważniejszy w 2018 roku. W nadchodzącym nowym 2019 roku życzymy wszystkim kibicom i osobom bliskim Miedzi Legnica jak najwięcej takich dni zarówno prywatnie jak i z udziałem naszego klubu.