Aktualności

Klub

Nice 1 liga: Miedź jedzie na najdłuższy wyjazd po ważne punkty

17.03.2017, 17:11

2016_Miedz_Legnica_-_Wigry_Suwaki_0-1_-_72.JPGW sobotę o godz. 17.00 Miedź zagra w Suwałkach z Wigrami, które przed tym starciem niespodziewanie zajmują 3. miejsce w tabeli Nice 1 ligi. – W zeszłym sezonie zremisowaliśmy w Suwałkach 0:0, jesienią u siebie przegraliśmy 0:1 i teraz chcemy się zrewanżować. Jedziemy tam zagrać dobry mecz i przywieźć punkty – mówi Ryszard Tarasiewicz, trener Miedzi.

W rundzie jesiennej Miedź właśnie z Wigrami doznała jedynej w tym sezonie porażki na własnym stadionie, co pokazuje, że zespołu z Suwałk nie wolno lekceważyć. Wiosnę podopieczni Dominika Nowaka rozpoczęli od zwycięstwa 2:0 na własnym stadionie z Podbeskidziem, a tydzień temu pokonali w Puławach Wisłę 1:0 i dzięki tym dwóm zwycięstwom awansowali na 3. miejsce w tabeli Nice 1 ligi. Mają jednak tylko dwa punkty więcej od Miedzi, więc ewentualna wygrana legniczan w Suwałkach mogłaby oznaczać nawet zamianę miejscami w tabeli. Co ciekawe, Wigry wciąż grają w Pucharze Polski, ale w pierwszym meczu półfinałowym uległy Arce Gdynia 0:3. Liderem zespołu jest pomocnik Damian Kądzior, który strzelił już w lidze 8 bramek. Tyle samo ma na koncie napastnik Kamil Adamek, a 5 trafień dołożył kolejny z napastników Kamil Zapolnik.

Miedź na najdłuższy wyjazd w sezonie (prawie 1500 km w dwie strony) jedzie po zwycięstwie 2:1 z Drutex-Bytovią. Było ono o tyle ważne, że legniczanie przegrywali już 0:1 i musieli odrabiać straty, a taka udana pogoń zawsze dodaje drużynie pewności siebie. – Takie zwycięstwo zawsze ma dobry wpływ na psychikę zawodników. Jeśli wysiłek, który wkładamy w pracę, jest rekompensowany punktami, to daje jeszcze większą chęć wygranej. Uważam, że wszystkie karne, które wykonywaliśmy, należały nam się. Dużo się o tym mówi i mam nadzieję, że nie wpłynie to w żaden sposób na pracę sędziego w kolejnym meczu i jeśli będzie rzut karny, to sędzia go odgwiżdże – mówi trener Tarasiewicz.

Jeśli chodzi o sytuację kadrową Miedzi, to nikt tym razem nie pauzuje za kartki, a sztab szkoleniowy ma z kogo wybierać kadrę meczową. Wykluczeni z udziału w spotkaniu z Wigrami z powodu kontuzji są tylko skrzydłowy Michał Bartkowiak i napastnik Dejan Djermanović. Pierwszy zmaga się z urazem ścięgna Achillesa, a drugi dopiero w tym tygodniu rozpoczął pełne treningi z drużyną (pauzował 3 tygodnie z powodu zapalenia wyrostka robaczkowego). W obu przypadkach zbawienna powinna okazać się dwutygodniowa przerwa od spotkań ligowych, jaka czeka zespół Miedzi po meczu z Wigrami (spotkanie z Chrobrym zostało przełożone na 5 kwietnia). Cieszy za to powrót do gry napastnika Jakuba Vojtusa, który dał bardzo dobrą zmianę w spotkaniu z Drutex-Btovią, był aktywny w polu karnym rywali i wywalczył rzut karny. Dosyć prawdopodobne, że 23-letniego Słowaka zobaczymy na boisku także w Suwałkach, choć być może jeszcze nie od pierwszego gwizdka. – Pamiętajmy, że on miał bardzo długą przerwę od piłki, ale trzeba zakładać, że z meczu na mecz będzie grał coraz więcej – mówi trener Miedzi.

Sędzią sobotniego meczu będzie Mariusz Złotek ze Stalowej Woli, który w tym sezonie regularnie prowadzi też mecze Ekstraklasy. Ten doświadczony arbiter w bieżących rozgrywkach pokazuje średnio 3,7 żółtych kartek na mecz.


Sponsorzy

Sponsor Główny:
https://votum-fh.pl/
Sponsor Strategiczny:
https://portal.legnica.eu/
Sponsor Techniczny:
https://www.adidas.pl/pilka_nozna
Sponsor Sprzętowy:
https://www.no10.pl/