Aktualności

Klub

Podbeskidzie kolejnym rywalem Miedzi

21.09.2017, 14:39

2017_Miedz_-_Bytovia_Bytow__-_125.jpgW sobotę o godz. 19.00 Miedź podejmie Podbeskidzie Bielsko-Biała w meczu 10. kolejki rozgrywek Nice 1 Ligi. – W zespole jest złość sportowa po przegranej w Olsztynie i przed własną publicznością chcemy wygrać. Naszym atutem są kibice, którzy nas wspierają i w sobotę liczymy na ich doping – mówi trener Dominik Nowak.

Tydzień temu w Olsztynie Miedź doznała pierwszej porażki w tym sezonie ligowym. – Zespół bardzo dobrze zareagował po przegranej, jest złość sportowa i przed własną publicznością chcemy w sobotę wygrać. Naszym atutem są kibice, którzy potrafią mocno wesprzeć zespół i ponieść do wygranej. Nie jestem typem trenera, który z powodu jednej porażki dokona rewolucji w składzie. Po meczu ze Stomilem była spokojna analiza i cały tydzień pracy. Na sobotę wybierzemy optymalny skład – mówi Dominik Nowak, który po raz kolejny będzie miał ból głowy z wyborem kadry meczowej. Pomocnicy Omar Santana i Wojtek Łobodziński trenują już na sto procent i w sobotę na pewno będą do dyspozycji sztabu trenerskiego, a powoli do zdrowia i treningów wraca też obrońca Jonathan de Amo Perez.

Podbeskidzie zajmuje obecnie 10. miejsce w tabeli Nice 1 Ligi z dorobkiem 11 punktów. Na ten dorobek złożyły się 3 wygrane, 2 remisy i 4 porażki. Na „papierze: ten zespół wygląda na bardzo mocny. O sile ofensywnej Podbeskidzia stanowią pomocnicy – pozyskany ze Stali Mielec Szymon Sobczak i pochodzący ze Złotoryi Łukasz Sierpina, a także wypożyczony z Lecha Poznań młody napastnik Paweł Tomczyk (już 3 bramki w tym sezonie) i były zawodnik Miedzi – Łotysz Valerijs Sabala oraz pozyskany z Wisły Płock Dimityr Ilijev. Co ciekawe, na wyjeździe „Górale” w tym sezonie jeszcze nie wygrali. Zespół z Bielska-Białej sezon zaczynał pod wodzą trenera Jana Kociana, ale obecnie na ławce trenerskiej zasiada Andrzej Nocoń. W minionej kolejce Podbeskidzie pokonało Pogoń Siedlce 2:0. Dodatkowo we wtorek rywalizowało z Arką Gdynia w 1/8 finału Pucharu Polski, ale przegrało po dogrywce 1:2. Czy to może mieć znaczenie w sobotnim meczu? – To problem Podbeskidzia. My skupiamy się na sobie i chcemy zagrać tak, jak w meczu z Sosnowcem. Od początku chcemy narzucić mocne tempo, kontrolować grę, musimy grać agresywnie i wysoko w odbiorze, a do tego tworzyć sytuacje strzeleckie i być skuteczni – wylicza trener Nowak.

Sędzią sobotniego meczu będzie Zbigniew Dobrynin z Łodzi. W bieżących rozgrywkach ten arbiter pokazuje średnio 3,29 żółtych kartek na mecz.


Sponsorzy

Sponsor Główny:
https://votum-fh.pl/
Sponsor Strategiczny:
https://portal.legnica.eu/
Sponsor Techniczny:
https://www.adidas.pl/pilka_nozna
Sponsor Sprzętowy:
https://www.no10.pl/