– We Włoszech, w Neapolu to dopiero jest afera. Jestem na bieżąco z tym, co dzieje się u Piotrka. Nawet rozmawiamy więcej i częściej niż normalnie przed pandemią koronawirusa. Staramy się kontaktować raz w tygodniu. Nie więcej, żeby się sobą nie znudzić, poza tym dużo uwagi poświęcamy swoim drugim połówką. W Neapolu pandemia nie rozwinęła się do takiego stopnia jak na północy Włoch. W Kampanii sytuacja wygląda spokojniej, co nie znaczy, że nie odbija się to na funkcjonowaniu miasta i ludzi – mówi Paweł Zieliński, cytowany przez laczynaspilka.pl.
Całość dostępna jest TUTAJ.