Podczas spotkania z Chojniczanką po raz pierwszy w obecnym sezonie w drużynie Miedzi w jednym meczu zagrało czterech młodzieżowców. Do grających od początku Adama Chrzanowskiego i Kacpra Kostorza w drugiej połowie dołączyli rezerwowi Maciej Śliwa (zmienił Marquitosa) i Patryk Makuch (wszedł za Kostorza).
Chojniczanka w ostatnim czasie staje się jednym z ulubionych przeciwników dla Miedzi Legnica. Zielono-niebiesko-czerwoni pod wodzą Dominika Nowaka zwykle odnoszą nad zespołem z Pomorza przekonujące zwycięstwa. Tylko za pierwszym razem, po objęciu Miedzi przez trenera Nowaka, drużyna z Chojnic zdołała wywalczyć bezbramkowy remis. W kolejnym starciu legniczanie rozbili rywali 5:1, świętując awans do piłkarskiej elity. Z kolei w obecnym sezonie Miedź dwukrotnie wygrała z Chojniczanką różnicą trzech goli. Jesienią na wyjeździe 3:0, a teraz u siebie 5:2.
Sobotni pojedynek z debiutanckim golem w barwach Miedzi zakończył Kacper Kostorz. Swoje pierwsze ligowe trafienia po powrocie do legnickiej drużyny zanotowali też hiszpańscy pomocnicy Omar Santana i Joan Roman. Co ciekawe, w wygranym przez Miedź 5:1 meczu z sezonu 2017/2018 Santana również zapisał się na liście strzelców. Wtedy trafiał także Marquitos, który tym razem zanotował dwa gole.