Aktualności

Klub

Wypowiedzi trenerów po meczu Górnik - Miedź

25.10.2020, 18:15
Prezentujemy wypowiedzi trenerów Jarosława Skrobacza i Kamila Kieresia po meczu Miedzi z Górnikiem Łęczna w ramach 10 kolejki Fortuna 1 Ligi.

Jarosław Skrobacz: 

- Wiedzieliśmy, że przyjeżdżamy do drużyny będącej na fali, która się bardzo dobrze czuła pod względem psychicznym, bo takiej serii pewnie sami w Łęcznej się nie spodziewali. Cóż… Szczęście sprzyjało drużynie, która zakończyła spotkanie zwycięstwem. Myślę, że ani jedna, ani druga drużyna nie stworzyła stuprocentowych sytuacji. Może poza naszą w pierwszej połowie, kiedy Panka nie wykorzystał okazji sam na sam. Ciężko powiedzieć coś po takim meczu. Ciężko przeanalizować nawet tę bramkę, kiedy traci się gola w doliczonym czasie gry, mając w drugiej połowie naprawdę sporą przewagę. Wydaje mi się, że były momenty, w których gospodarze czekali na końcowy gwizdek, a stało się, jak się stało. Przegraliśmy. Przykre, ale trzeba złożyć gratulacje gospodarzom, którzy zgarnęli dzisiaj trzy punkty.

Kamil Kiereś:

- Jeżeli patrzymy na początek sezonu i aspiracje drużyny gości, to wiadomo, że sięgają one awansu. Dlatego zdawaliśmy sobie sprawę z jak trudnym rywalem przyjdzie nam rywalizować. Z rywalem zdeterminowanym na boisku. Podchodziliśmy do przeciwnika z pokorą. Trzeba też powiedzieć, że jesteśmy jedynym zespołem w Fortuna 1 Lidze, który w ciągu tygodnia rozegrał trzy spotkania. Wymiar fizyczny tego meczu też był dla nas bardzo ważny. Zastanawiałem się w jakim stopniu wytrzymamy dzisiaj odpowiednie tempo tego spotkania. Przyznam się, że zobaczyliśmy dwie połowy. W pierwszej widzieliśmy naszą przewagę. Może nie stworzyliśmy sytuacji z akcji, ale naszą przewagę udokumentowaliśmy aż dziewięcioma rzutami rożnymi i można żałować, że z żadnego z nich nie potrafiliśmy zamienić na bramkę. Górnik Łęczna atakujący, Miedź broniąca się - taki był obraz do przerwy. Ale wynik brzmiał 0:0. Zdawaliśmy sobie sprawę w przerwie, że obraz tego meczu wcale nie musi być taki jak w pierwszej połowie, bo trzeba powiedzieć, że do przerwy Miedź nie zagrała tak jak robi to na co dzień. Jest to drużyna, która lubi posiadać piłkę i właśnie w drugiej połowie wróciła do takiego rytmu. Muszę też po imieniu nazywać rzeczy, troszkę nam uciekała po przerwie płynność w utrzymaniu piłki. Kolejny raz zrobiliśmy podobny schemat zmian, wejście Bartka Kalinkowskiego, Tomka Tymosiaka i Przemka Banaszaka. Wśród tych zawodników szukaliśmy szansy na to, że odmienią rytm gry. Też trzeba pochwalić Bartka Kukułowicza, który w środę debiutował, ale dzisiaj rozegrał trochę więcej, około osiemnastu minut i na pewno jako młody zawodnik nie zawiódł. Podsumowując, uważam że dzisiaj kręciło się koło remisu, ale są takie mecze, że trzeba jakimś detalem, determinacją, charakterem docisnąć. Grając przez tę trudną, drugą połowę wycisnęliśmy trzy punkty i dopisujemy je w tabeli.

 

Fot. Górnik Łęczna


Sponsorzy

Sponsor Główny:
https://votum-fh.pl/
Sponsor Strategiczny:
https://portal.legnica.eu/
Sponsor Techniczny:
https://www.adidas.pl/pilka_nozna
Sponsor Sprzętowy:
https://www.no10.pl/