Aktualności

 

- Nie tego oczekiwaliśmy w pierwszym spotkaniu. Jestem przekonany, że sami sobie narobiliśmy tego bałaganu. W pierwszej połowie nie chcieliśmy grać w piłkę. Na pewno nie graliśmy tego co potrafimy. Graliśmy nerwowo, stąd w nasze poczynania wkradał się chaos. Niemniej, to my stworzyliśmy pierwszą groźną sytuację, która mogła zakończyć się bramką. Druga połowa była już lepsza, próbowaliśmy dążyć do wyrównania. Stąd duża liczba zmian. Nie było na co czekać. Dlatego na boisku pojawili się Roman, Bednarski, Mehdi, Kaczmarek. Było pewnym, że jeśli popełnimy błąd w rozegraniu, to rywale będą dochodzić do dobrych sytuacji. Taka wyszła przeciwnikom w 90 minucie i przegrywamy 0:2. Trzeba podnieść głowy do góry. Liga jest jeszcze długa, sporo meczów i sporo okazji do udowodnienia, że nie jesteśmy takim zespołem jakim byliśmy dzisiaj, szczególnie w pierwszej połowie. 

 

 

- Na pewno dla nas było to bardzo trudne spotkanie. Wiedzieliśmy, że zespół Miedzi Legnica przyjedzie tutaj po trzy punkty. Zespół, który w ostatnich meczach ligowych czterokrotnie wygrał. Wiedzieliśmy, że przeciwnicy wygrali pięć sparingów, zanotowali dwa remisy i okres przygotowawczy zakończyli bez porażki. Wiedzieliśmy, że będzie czekał nas naprawdę trudny pojedynek. Mając w pamięci to, co się wydarzyło na otwarcie rundy. Mogliśmy mieć obawy przed tym spotkaniem i takie były. Chciałbym podziękować moim zawodnikom za to, że w okresie przygotowawczym przetrzymali ciężkie treningi. Myślę, że dzisiejszy mecz pokazał, że warto pracować ciężko i z głową. Tak moi zawodnicy do tego podchodzili. Za to im dziękuję, bo realizowali wszystko to, co sobie nakreśliliśmy. Również chciałbym podziękować wszystkim w klubie, przede wszystkim prezesowi. Za to, że umożliwił takie warunki. Mieliśmy fajny obóz przygotowawczy. Wiemy, że tutaj nie zawsze mamy możliwość chociażby potrenowania na sztucznej murawie z oświetleniem. Prezes zrobił wszystko, żebym miał jak najlepsze warunki do treningu. Dzisiaj mamy tego owoce. Natomiast nie popadam w hurraoptymizm. Myślę, że czeka nas trudny sezon. Chciałbym z tego miejsca pozdrowić naszych kibiców, których dzisiaj nie mogliśmy widzieć. Wiemy, że jest pandemia. Gramy dla nich i na osłodę zwycięstwo na inaugurację dedykuję naszym kibicom. Następne spotkanie gramy już w piątek z Bruk-Bet Termalicą, również bardzo trudny mecz. Myślę, że możemy być dzisiaj zadowoleni z tej inauguracji. Pokazaliśmy naprawdę dużo fajnych, ciekawych sytuacji. Pomimo tego, że wiemy jakie są warunki na tym boisku, to można było zobaczyć kilka fajnych akcji. Z tego jestem zadowolony.