Aktualności
Klub
W dokumentach figurujesz jako Michał czy Michael?
- Jako Michael, ale wszyscy mówią do mnie Michał.
Za tobą pierwsze minuty w PKO Bank Polski Ekstraklasie. Co sądzisz o rozgrywkach?
- Liga mi się podoba, gra się tu szybką piłkę, zawodnicy są mocni fizycznie. Wymagana jest gra drużynowa, wsparcie kolegów z zespołu w trakcie meczu jest tutaj bardzo ważne.
Jak oceniasz start Miedzi?
- Pierwszy mecz z Radomiakiem zakończyliśmy wynikiem 1:1. Uważam, że zagraliśmy bardzo dobrze w dziesiątkę. Dostaliśmy wcześnie czerwoną kartkę, ale daliśmy radę. Jeśli chodzi o mecz z Wartą, to popełniliśmy dwa błędy, które kosztowały nas utratę dwóch bramek. W przyszłych meczach na pewno będziemy musieli się ich wystrzegać i walczyć o pełną pulę.
Jest to twój pierwszy sezon w seniorskiej piłce. Jakie różni się ona od tej młodzieżowej?
- Gra jest na pewno szybsza, trzeba być skupionym w trakcie meczu i więcej się rozglądać na boisku. Nie można tyle zwlekać z piłką, trzeba ją szybciej oddawać i podejmować decyzje momentalnie.
Do niedawna trenowałeś w jednej z najlepszych akademii piłkarskich. Opowiedz, jak wygląda szkolenie w drużynach RB Lipsk.
- Grałem w drużynach młodzieżowych, ale czasami trenowałem też z seniorami. W tygodniu mieliśmy sześć do nawet siedmiu treningów. Do tego oczywiście dochodziły mecze. Mój typowy dzień wyglądał w taki sposób, że rano szedłem do szkoły, a popołudniu był trening.
W jaki rozgrywkach miałeś okazję brać udział?
- Grałem w rozgrywkach juniorskiej Bundesligi U19. Tam miałem okazję mierzyć się z takimi klubami, jak Hertha Berlin, Werder Brema, Hamburger SV, Hannover 96 czy VfL Wolfsburg, czyli topowymi niemieckimi zespołami.
Grałeś zarówno w niemieckich, jak i polskich młodzieżowych reprezentacjach. Gdzie widzisz się w przyszłości?
- Na ten moment skupiam się na sezonie ligowym w Miedzi. Póki co nie zadałem sobie pytania, gdzie chcę grać w przyszłości, jeśli chodzi o reprezentację. Miałem okazję spróbować swoich sił w młodzieżowych kadrach Polski i Niemiec, a co będzie dalej to zobaczymy.
Zdarzało ci się grać na kilku pozycjach na boisku. Na jakiej odnajdujesz się najlepiej?
- W zasadzie dobrze się czuję na każdej pozycji, na której dostaję szansę gry. Ale najlepiej odnajduje się grając na prawej obronie.
Miałeś za sobą gry sparingowe z pierwszym zespołem RB Lipsk. Kto w tej seniorskiej drużynie robił na tobie największe wrażenie?
- Głównie moją uwagę przykuwała gra Kevina Kampla i Christophera Nkunku. Każdy kto ma okazję oglądać tych graczy w telewizji lub na trybunach, jest pod ogromnym wrażeniem ich umiejętności i szybkości na boisku.
Masz jakiegoś piłkarza, którego uważasz za wzór do naśladowania i jego grą się inspirujesz?
- Zawsze lubiłem patrzeć na grę oraz treningi Cristiano Ronaldo. Również to, w jaki sposób Lionel Messi porusza się z piłką, robiło na mnie spore wrażenie i z zaciekawieniem się jego grze przyglądałem.
A w Miedzi masz jakichś zawodników, których podpatrujesz na treningach?
- Z uwagi na moją pozycję na pewno Jens Gammelby jest piłkarzem, którego mogę podpatrywać na boisku. Jest to bardziej doświadczony zawodnik ode mnie i jest mi w stanie dużo dzięki temu pokazać.
Grałeś w swoim roczniku w RB Lipsk z Danielem Krasuckim i Kacprem Smorgolem. Daniel, podobnie jak ty przeniósł się do Polski, a konkretnie do pierwszoligowego GKS-u Katowice. Rozmawialiście ze sobą odnośnie przenosin do Polski? Utrzymujesz ze sobą kontakt?
- Tak, jesteśmy cały czas w kontakcie. Daniel mi mówił, że również jest szczęśliwy, że wylądował w Polsce, chociaż aktualnie nie może grać z uwagi na swoją kontuzję.
Zdążyłeś już zaaklimatyzować się w Legnicy?
- Miedź jest bardzo fajnym klubem. Legnica jest trochę mniejsza od Lipska, ale jest bardzo przyjemnym miastem. Nie było mi ciężko z aklimatyzacją w zespole.
Z kim dogadujesz się najlepiej w drużynie?
- Wszyscy są mili i otwarci. Niektórzy jak Carlos zawsze się uśmiechają. Są w drużynie również zawodnicy, z którymi mogę porozmawiać po niemiecku. Z każdym mam dobry kontakt i jest tutaj naprawdę super.
Czym interesujesz się poza piłką nożną?
- Lubię jeździć na nartach. Jeśli chodzi o inne sporty, to grywam też w koszykówkę, ale nie były to nigdy profesjonalne treningi, tylko traktowałem to jako moje hobby. Poza tym w wolnym czasie lubię spotykać się ze znajomymi.
Jakie stawiasz sobie cele na ten sezon?
- Głównym celem drużynowym jest pozostanie w PKO BP Ekstraklasie i zajęcie jak najwyższego miejsca w tabeli. Jeśli chodzi o indywidualne plany, to chcę starać się grać coraz więcej i w przyszłości być podstawowym zawodnikiem na swojej pozycji.
W najbliższym domowym meczu zagramy z KGHM Zagłębiem Lubin. Dla legnickich kibiców jest to bardzo ważne spotkanie. Zostałeś już odpowiednio nakręcony i odczuwasz atmosferę derbów?
- Będą to dla mnie pierwsze takie derby. Słyszałem, że stadion może zostać zapełniony. Mam taką nadzieję. Zrobimy wszystko, by wygrać ten mecz.
Co w swojej grze będziecie chcieli zmienić, aby zdobyć pierwszy komplet punktów?
- Musimy wyciągnąć lekcję z poprzednich spotkań i zminimalizować błędy, które w nich popełnialiśmy. Przede wszystkim musimy strzelić więcej bramek niż przeciwnicy.
Jak oceniasz stadionową atmosferę w naszym kraju?
- Kibice w Polsce są zawsze bardzo głośni. W Niemczech trybuny są cichsze. Piłkarze mają za sobą fanów i czują, że są oni 12 zawodnikiem. Jest to dla nas bardzo ważne.
Nazwisko Kostka polskim kibicom kojarzy się z legendarnym bramkarzem Górnika Zabrze. Można się tu doszukiwać jakiś powiązań rodzinnych?
- Jakieś trzy lata temu dowiedziałem się od mojej mamy kim on jest i że jest między nami dalsze pokrewieństwo. Ale nie mamy żadnego kontaktu i nigdy nie mieliśmy okazji się poznać.
Rozmawiał Jakub Gułaj.
Sponsorzy
Sponsor Główny:
Sponsor Strategiczny:
Sponsor Techniczny:
Sponsor Sprzętowy:
MKS „Miedź” Legnica SA © 2018
Siedziba spółki: ul. Hetmańska 2 (trybuna B), 59-220 Legnica | NIP: 691-24-77-746 | REGON: 021438993
| tel/fax: (76) 744 26 67 | e-mail: biuro@miedzlegnica.eu
KRS 0000375520 - Sąd Rejonowy dla Wrocławia - Fabrycznej we Wrocławiu IX Wydział Gospodarczy
Nr konta bankowego: 45 1050 1575 1000 0023 5334 7848
Kapitał zakładowy 5.000.000,00 zł - wpłacony w całości
