Aktualności

W minionym sezonie zielono-niebiesko-czerwoni zwyciężyli w Tychach 2:0 po golach Kamila Zapolnika i Szymona Matuszka. Z kolei wiosną nad Kaczawą lepsi okazali się podopieczni trenera Artura Derbina, wygrywając po emocjonującym starciu 3:2. W pierwszej połowie dla zespołu z Górnego Śląska trafiali Kacper Piątek i Jakub Piątek. Po przerwie Miedź wyrównała dzięki bramkom Nemanji Mijuskovicia i Michała Bednarskiego. Ostatnie słowo należało jednak do zielono-czarno-czerwonych. Cztery minuty przed końcem regulaminowego czasu gry gola zdobył Wiktor Żytek.

 

- Pamiętając nasze spotkania z poprzedniego sezonu wiemy, że GKS to bardzo wymagający rywal. Tyszanie posiadają bardzo dużo jakości w swojej drużynie. Doszło tam do kilku ubytków, ale mimo to GKS się wzmocnił. To zespół na bardzo wysokim poziomie, a do tego zagra na swoim stadionie, przed swoimi kibicami, więc na pewno czeka nas trudne zadanie – zauważa Wojciech Łobodziński, trener Miedzi.

 

Mecz w Tychach rozpocznie intensywny tydzień w Fortuna 1 Lidze. Już we wtorek „Miedzianka” podejmie na własnym boisku Skrę Częstochowa. Trzy dni później legniczanie zagrają w Niepołomicach z Puszczą. 

 

- Przygotowujemy się w ten sam sposób co dotychczas. Po to ciężko pracowaliśmy, by czekająca nas intensywność meczowa nas nie zaskoczyła. Być może będziemy musieli troszkę rotować, ale na ten moment wystawiamy najmocniejszy skład, jaki w tej chwili posiadamy. Na pewno nie będziemy kalkulować. Sytuacja kadrowa się nie zmienia. Wszyscy są do mojej dyspozycji. Mamy w zespole drobne urazy, ale nie powinny one zaburzyć nam przygotowań – zaznacza szkoleniowiec zielono-niebiesko-czerwonych.

 

W miniony weekend sztab trenerski miał okazję dokonać solidnego przeglądu kadr, bowiem w trzecioligowym meczu z Polonią Bytom wystąpili zawodnicy, którzy nie zagrali z GKS-em Katowice, bądź na boisku pojawili się na końcowe fragmenty spotkania.

 

- Na początku sezonu zawodnicy muszą rozgrywać jak najwięcej minut. Dlatego piłkarze trenujący z pierwszą drużyną, którzy nie zagrają w Fortuna 1 Lidze, będą występować w drugim zespole. Obserwujemy te spotkania i wyciągamy z nich wnioski. Zawodnik, który pokaże wysoką formę i wyróżni się w drugiej drużynie na pewno dostanie szansę w pierwszym zespole. Tak to musi funkcjonować -  nie kryje opiekun legniczan.

 

GKS ubiegły sezon Fortuna 1 Ligi zakończył na trzecim miejscu w tabeli, jednak w barażowej rywalizacji okazał się słabszy od Górnika Łęczna, przegrywając na własnym boisku w rzutach karnych 2:4, po remisie 1:1. Tyszanie w minionych rozgrywkach zdobyli 63 punkty, wygrywając 18 spotkań, 9 remisując i ponosząc 7 porażek, przy bilansie bramkowym 49-27. Na własnym boisku GKS odniósł 10 zwycięstw, zanotował 4 remisy i poniósł 3 porażki (bramki 25:12). Obecny sezon podopieczni trenera Derbina rozpoczęli domowym remisem 1:1 z Łódzkim Klubem Sportowym (bramkę dla tyszan zdobył Krzysztof Wołkowicz), a następnie przegrali 0:1 w Rzeszowie. Te wyniki nie mogą jednak uśpić czujności legniczan. Miniony sezon GKS rozpoczął remisem 0:0 u siebie ze Stomilem Olsztyn i porażką 0:3 w Sosnowcu. W 3 kolejce rozgrywek 2020/2021 górnośląski zespół pokonał na własnym boisku 2:0 Sandecję Nowy Sącz.

 

- Trener Bella wykonał bardzo dobrą pracę, przygotowując odprawę poświęconą GKS-owi. Przeciwnika mamy więc rozpracowanego, choć oczywiście nigdy nie jesteśmy w stanie do końca przewidzieć tego, jak zagrają rywale. Pokazał nam to choćby mecz z GKS-em Katowice. Nie tylko my przygotowujemy się do tego jak zagra przeciwnik, ale także tyszanie szykują się na nas. Mamy swoje wnioski, wiemy, że GKS to zespół posiadający bardzo mocne atuty w ofensywie, mający jednostki mocno wyróżniające się ponad poziom Fortuna 1 Ligi. Będziemy musieli to zniwelować. Oczywiście nie zmieni to naszej postawy, bo dalej będziemy chcieli narzucić swój styl gry – kończy trener Łobodziński.

 

Początek piątkowego meczu o godz. 20:30. Pojedynek transmitowany będzie w Polsacie Sport oraz za pośrednictwem platformy Ipla.tv (klub otrzyma procent ze sprzedaży tylko po przejściu na stronę IPLI przez link afiliacyjny ze strony Miedzi). Relacja pisana dostępna będzie na naszym klubowym Twitterze. Aby ją śledzić nie trzeba być zalogowanym na portalu.

 

 

„Fortuna online zakłady bukmacherskie sp. z o.o. to legalny bukmacher posiadający zezwolenia na urządzanie zakładów wzajemnych w Polsce. Udział w nielegalnych grach hazardowych grozi konsekwencjami prawnymi. Hazard związany jest z ryzykiem”.