Aktualności

Klub

Paweł Lenarcik: - Czuć, że trybuny są z nami

03.08.2022, 09:00
Za Miedzią pierwsze wyjazdowe i domowe spotkania w PKO Bank Polski Ekstraklasie. O starcie legniczan i czekających nas, ważnych pojedynkach z Wisłą Płock i KGHM Zagłębiem Lubin, rozmawiamy z bramkarzem Pawłem Lenarcikiem. Golkiper podkreśla, że drużyna potrzebuje czasu, a niezwykle ważne będzie wsparcie kibiców.

W Fortuna 1 Lidze odwykłeś od tracenia dwóch bramek w meczu. Po spotkaniu z Wartą pojawiła się złość, że potoczyło się ono w ten sposób?
 
- Myślę, że nikt nie był zadowolony. Przede wszystkim z wyniku, bo zarówno w pierwszym, jak i drugim spotkaniu chcieliśmy wygrać. Niestety pierwsze dwa mecze nie ułożyły się tak, jak chcieliśmy. Na pewno szkoda, że w starciu z Wartą nie zachowaliśmy czujności pod naszym polem karnym i straciliśmy dwie bramki. Mam nadzieję, że przed meczem z Wisłą Płock wyciągniemy wnioski i wygramy to spotkanie.
 
Warunki atmosferyczne miały wpływ na grę?
 
- Pogoda była dobra do tego, by grać piłką i próbować stwarzać sobie sytuacje pod bramką przeciwnika. Osobiście lubię grać w takich warunkach i mi one nie przeszkadzają. Wolę taką pogodę do gry niż kiedy mocno świeci Słońce i jest ponad 30 stopni.
 
 
Jak oceniasz ten start? Mamy w dorobku jeden punkt, ale zagraliśmy dotąd tylko dwa mecze.
 
- Zagraliśmy z drużynami, które na początku też miały kłopoty z punktowaniem. Radomiak też nie wygrał meczu. Dla Warty było to dopiero pierwsze zwycięstwo. To jest początek i nie ma co się na razie zbyt mocno spinać. Z każdym treningiem i każdym meczem będziemy się coraz lepiej rozumieć z nowymi chłopakami i to wreszcie zaskoczy. 
 
Czym PKO BP Ekstraklasa różni się od Fortuna 1 Ligi?
 
- Na pewno drużyny są bardziej wyrachowane, skuteczniejsze. Nie można popełniać już tyle błędów. Jeżeli go zrobisz, to w większości przypadków kończy się straconą bramką lub groźną sytuacją dla przeciwnika. Myślę, że przede wszystkim ustrzeganie się prostych błędów będzie kluczowe w następnych meczach.
 
 
Linia defensywna w większości pozostała ta sama, co w zeszłym sezonie, ale mamy w zespole kilka zmian. Jak drużyna dogaduje się w tej chwili w grze defensywnej na wyższym poziomie?
 
- Defensywa to jedenastu zawodników, a nie tylko czterech czy pięciu z bramkarzem. Wiemy, że personalia zmieniły się głównie w przodzie. Dajmy sobie czas na zapoznanie się na boisku. Myślę, że dołożymy do tego trochę agresywności i to zaskoczy.
 
Przed nami jeszcze 32 kolejki. Jak zespół wygląda na starcie pod kątem mentalnym. W Fortuna 1 Lidze przyzwyczailiście się do zwycięstw, a teraz jest o nie troszkę trudniej.
 
- Zanotowaliśmy w zeszłym sezonie dwie porażki z rzędu i się nie załamywaliśmy, a tutaj mamy jeden remis. Mamy troszkę inną szatnię, inne personalia w zespole i każdy nieco inaczej do tego podchodzi. To są tak naprawdę tylko dwa pierwsze mecze. Akurat osobiście nie śledzę dogłębnie mediów, ale już dochodzą słuchy, że każdy mówi o słabym początku Miedzi, że zespół nie gra tego, do czego przyzwyczaił w Fortuna 1 Lidze. Nie zapominajmy, że straciliśmy kilka ważnych ogniw. Przyszły jakościowe zmiany, ale potrzeba czasu. Kolejne mecze pokażą, w którym miejscu będziemy za 10-15 kolejek.
 
 
Przed nami spotkanie z liderem i drużyną, która wydaje się, że aktualnie prezentuje najlepszą formę.
 
- Nie możemy patrzeć na to, że Wisła wygrała wszystkie trzy mecze i jechać tam jak na skazanie. Nie zapominajmy, że też mamy swoją wartość i każdy wie, na co go stać. Jedziemy do Płocka z chęcią wygrania meczu. Ale musimy nabrać troszkę wyrachowania na boisku. Tego czegoś brakowało nam na początku sezonu. To będzie klucz do tego, by zapunktować w Płocku.
 
Tuż po meczu z Wisłą, bo jeszcze w tym samym tygodniu, czeka nas derbowe starcie z KGHM Zagłębiem Lubin. Z tyłu głowy myślicie już o tym szczególnym dla regionu pojedynku?
 
- Na pewno dla kibiców jest to wyjątkowy mecz i najbardziej prestiżowy w całym sezonie, bo zagramy u siebie. Mam nadzieję, że stadion wypełni się do ostatniego miejsca i trybuny poniosą nas do zdobycia trzech punktów. W meczu z Wartą było czuć, że trybuny są z nami.
 
 
W meczu z KGHM Zagłębiem wsparcie trybun może być czynnikiem przeważającym, które doda drużynie mocy?
 
- Mam nadzieję, że tak. Każdy wie, że są to derby. Rywale przyjeżdżając tutaj muszą czuć, że grają na wyjeździe, przeciwko dobrej drużynie. Liczę, że kibice pokażą to na stadionie i każdy da z siebie sto procent. My na boisku, a fani na trybunach.
 
 

Sponsorzy

Sponsor Główny:
https://votum-fh.pl/
Sponsor Strategiczny:
https://portal.legnica.eu/
Sponsor Techniczny:
https://www.adidas.pl/pilka_nozna
Sponsor Sprzętowy:
https://www.no10.pl/