Miedź Legnica finiszowała na siódmej pozycji w Fortuna 1 Lidze. Sezon podsumowujemy w rozmowie z bramkarzem Pawłem Lenarcikiem, który w rundzie wiosennej był jednym z najlepszych zawodników Miedzi i zachował 9 czystych kont w 17 meczach.
Jak oceniasz zakończony sezon Fortuna 1 Ligi?
- Patrząc z perspektywy całego sezonu w moim indywidualnym przypadku, bo pół sezonu spędziłem też w Bełchatowie, nie był on dla mnie zbyt udany. Wiemy jak GKS Bełchatów skończył i jak zakończył się sezon dla Miedzi. Nie jesteśmy zadowoleni z tego miejsca, które zajęliśmy. Myślę, że nie tylko my, ale też kibice i ludzie związani z klubem. Mam nadzieję, iż w kolejnym sezonie będzie szansa na coś więcej.
Czego Twoim zdaniem zabrakło Miedzi, żeby znaleźć się w czołowej szóstce?
- Myślę, że przespaliśmy początek wiosny. Zanotowaliśmy kilka meczów, które nam nie wyszły. To były kluczowe spotkania, bo gdybyśmy zdobyli wówczas więcej punktów, to na pewno byłaby większa szansa przynajmniej na baraże.
Któregoś konkretnego meczu najbardziej szkoda?
- Ogólnie te pierwsze 6-7 meczów nie było zbyt udane, więc ta strata zebrała się właśnie z tych spotkań. Nie był to jeden konkretny mecz. Było kilka pojedynków, w których mogliśmy powalczyć o lepszy wynik.
Paradoksalnie Miedź kończy sezon z identycznym dorobkiem punktowym jak rok temu, lepszym bilansem bramkowym i mniejszą liczbą porażek. Mimo to, zajmuje niższe miejsce. Tak jak wspomniałeś, w ostatnich dwóch sezonach miałeś okazję występować w dwóch różnych klubach. Czym różniły się zakończone w niedzielę rozgrywki Fortuna 1 Ligi od poprzednich?
- W tamtym sezonie w niesamowitych okolicznościach udało się wywalczyć utrzymanie w Bełchatowie. Radość była wielka. Przez pryzmat całego obecnego sezonu wydaje mi się, że mogliśmy dać z siebie więcej. Dlatego pozostał niedosyt po zakończonych rozgrywkach. Ciężko mi porównać dwa ostatnie sezony ze sobą. W każdych rozgrywkach występują też inne drużyny i tabela inaczej się układa. Trudno porównać, który sezon był lepszy, który trudniejszy.
Zachowałeś 9 czystych kont w 17 meczach rundy wiosennej. To imponujący wynik.
- Nie wiem czy imponujący, ale na pewno czystych kont mogło być więcej. W kilku meczach zawaliliśmy parę bramek, więc ten wynik mógł być lepszy. Ale z pewnością nie jest to najgorsze osiągnięcie.
Drużyna ma teraz krótką, dwutygodniową przerwę. Jak planujesz spędzić urlop?
- Jeden tydzień spędzę z rodziną żony oraz swoją, a na drugi pojedziemy na wakacje w Polsce.
Odpoczywasz od piłki czy jednak program telewizyjny na trwające Euro znasz na pamięć?
- Szczerze mówiąc myślałem, że będę oglądał więcej meczów. Na razie z tych pierwszych dni za dużo ich się nie uzbierało. Na pewno usiądę przed telewizorem podczas meczów reprezentacji Polski, ale całego turnieju raczej nie będę szczegółowo śledził.