Podczas niedzielnego spotkania drugiego zespołu Miedzi z Piastem Zawidów w IV lidze kontuzje odnieśli bramkarz Daniel Szczepankiewicz i napastnik Arkadiusz Kuciński. Sprawdziliśmy, co ze zdrowiem wspomnianych zawodników i kiedy wrócą do gry.
Szczepankiewicz w 56. min musiał opuścić boisko po tym, jak wpadł na niego napastnik Piasta. – Przy wycofaniu piłki rywal trafił mnie w nogę. Mam bardzo mocne zbicie mięśnia, ale jestem dobrej myśli. Na następny mecz powinienem być do dyspozycji trenera – mówi młody bramkarz. Potwierdza to fizjoterapeuta Miedzi Jarosław Moroch. – Ta kontuzja jest bardzo bolesna. Po rozruchu przed treningiem zobaczymy, czy Daniel będzie w stanie trenować i grać – dodaje.
Siedem minut po Szczepankiewiczu boisko musiał opuścić Arkadiusz Kuciński, który miał problemy z oddychaniem. Najprawdopodobniej w walce o piłkę został uderzony przez rywala w żebra. Pierwsza diagnoza to właśnie mocne stłuczenie żeber, ale wiele wskazuje, że na następny mecz napastnik Miedzi także będzie już do dyspozycji trenera. - Rywal trafił mnie łokciem, ale już jest wszystko w porządku - mówi Arek.