W miniony weekend mimo złych warunków atmosferycznych odbył się mecz pomiędzy KS Polkowice a Miedzią Legnica w ramach Dolnośląskiej Ligi trampkarzy. Legniczanie wygrali nie tylko z niesprzyjającą aurą, ale co najważniejsze pokonali polkowicki zespół 3:1.
Podopieczni Michała Grządkowskiego musieli stawić czoła nie tylko gospodarzom, ale także śnieżycy, która uniemożliwiała obu zespołom normalna grę. Mimo to, piłkarze Miedzi zdołali wrócić do Legnicy z kompletem punktów. Po dwóch bramkach Malickiego i jednej Olecha, Miedź wygrała pewnie 3:1. - Nasza drużyna była o klasę lepsza od przeciwnika. Brylowaliśmy w każdym elemencie pod względem piłkarskim, determinacji, motoryki, cech wolicjonalnych i organizacji gry. Próbowaliśmy zawiązywać akcje, dochodziliśmy do groźnych sytuacji, w defensywie graliśmy bardzo mądrze i agresywnie. Przeciwnik nie stworzył sobie żadnej sytuacji, a stracona przez nas bramka padła po rzucie wolnym, bitym ze środka boiska i po błędzie naszego bramkarza. Jedyne z czego nie jestem zadowolony to brak skuteczności - mówił po meczu Michał Grządkowski trener zespołu.
KS Polkowice - Miedź 1:3
Bramki: Olech Dawid, Malicki Krzysztof x2
Skład Miedzi: Wodek - Kuczyński, Broniek, Dudek, Radłowski - Kałużny, Cieślik, Kaśczyszyn - Olech, Trojniarz, Malicki. Na zmiany wchodzili: Lucer, Lesiak, Wysocki.
BH