Dominik Nowak:
- Za nami jeden z cięższych tygodni jeśli chodzi o pracę fizyczną, więc brakowało dynamiki i czucia piłki. Natomiast mimo przegranej, bo nie chcemy przegrywać nawet w sparingach, były fragmenty, które bardzo mnie cieszą. Nie zapominajmy jednak, że jest to etap przygotowań. Dlatego trzeba oceniać to przez pryzmat przygotowań, założeń na ten sparing i tego jak chcieliśmy grać i co realizować. W spotkaniu były bardzo dobre fragmenty i rzeczy, które dalej chcemy pokazywać zawodnikom, jeżeli chodzi o umiejętność współpracy na boisku, ustawienia się i współdziałania jako zespół. Przed nami kolejny etap pracy, a potem mecz z Chrobrym i wyjazd do Turcji. W kolejnych tygodniach będziemy schodzić z obciążeń i bardziej koncentrować się na pracy nad dynamiką i elementami, które patrząc na ten sparing musimy poprawiać.