Kobiecy zespół Miedzi Legnica mierzył się w minionej kolejce II ligi w Katowicach z miejscową Gieksą. Lider z Katowic nie był zbyt łaskawy dla naszych piłkarek wygrywając 6:0. Jednak warto w tym miejscu zaznaczyć, że legniczanki podeszły do tego meczu bardzo zmotywowane i dały z siebie 120%.
Zaangażowanie piłkarek Miedzi w tym spotkaniu było ogromne. Legniczanki były w każdym sektorze boiska, gdzie utrudniały grę miejscowym. Mimo to padło aż sześć bramek. Większość po indywidualnych błędach naszych piłkarek. Podopieczne trenera Rafała Sarnickiego grał bardzo ambitnie. W drugiej połowie mimo straty czterech goli, to Miedź dyktowała warunki gry i niestety nadziewała się na szybkie kontry. Nasze piłkarki miały kilka dobrych sytuacji bramkowych i myliły się minimalnie. Zawodniczki Miedzi nie mają się czego wstydzić po porażce w Katowicach. Legniczanki zostawiły na murawie zarówno serca jak i płuca. Mimo porażki, możemy być dumni z naszego zespołu, który bardzo dał się we znaki liderowi z Katowic.
GKS Gieksa Katowice - Miedź Legnica 6:0 (2:0)
Miedź Legnica: Walter (45 Kaźmierska) – Kowalewska, Ostrowska, Gaweł, Achcińska, Jankowska (Kaleta), Mętel (Jakimiak), Firuta (Przybylska), Cybulska, Kaźmierska, Naporowska (Czapluk).