Od początku spotkania to gospodarze byli stroną dominującą. Legia grała pewnie z tyłu i szybko rozbijała próby konstruowania akcji przez Miedź. W 22 minucie Carlitos po dośrodkowaniu z rzutu rożnego otworzył wynik. Miedź chciała szybko odpowiedzieć, ale akcje Romana czy Camary były zatrzymywane przez obrońców z Warszawy. W pierwszej połowie praktycznie nic godnego uwagi już się nie wydarzyło.
Druga odsłona była bardzo podobna z tą różnicą, że to Miedź częściej była przy piłce. Nic to jednak nie dało jeśli chodzi o zdobycz bramkową. Za to Legia podwyższyła wynik po uderzeniu zza pola karnego Medeirosa. Po stracie drugiego gola Miedź ruszyła odważniej pod bramkę gospodarzy. Dwa razy strzałem z dystansu próbował zaskoczyć Majeckiego Paweł Zieliński. Dwa razy bez rezultatu. W końcówce spotkania Łukasz Garguła wywalczył rzut wolny z okolić „szsnastki”. Popularny „Guła” uderzył precyzyjnie, ale ostatecznie trafił w słupek. Zabrakło kilku centymetrów do zmniejszenia rozmiarów porażki.
Legia Warszawa - Miedź Legnica 2:0(1:0)
Bramki: 22 Carlitos, 62 Medeiros.
Legia Warszawa: Majecki - Rocha, Wieteska, Jędrzejczyk, Vesović, Cafu, Martins (77' Antolić), Nagy, Szymański (52' Hamalainen), Medeiros (71' Kucharczyk), Carlitos.
Miedź Legnica: Sapela - Milijković, Musa, Bartczak, Zieliński, Camara, Roman (46' Ojamaa), Santana (74' Piasecki), Fernandez, Forsell (83' Garguła), Szczepaniak.