Aktualności

Klub

Nice 1 Liga: Miedź – Podbeskidzie 0:2

23.09.2017, 22:05

tsp-jesien_2017.JPGW meczu 10. kolejki rozgrywek Nice 1 Ligi Miedź przegrała z Podbeskidziem 0:2. Legniczanie byli tego dnia bardzo nieskuteczni, za to goście dwie kontry zamienili na bramki i 3 punkty. – Jestem rozczarowany wynikiem, choć drużynie nie można odmówić chęci i zaangażowania. Wygrał antyfutbol – mówił po meczu trener Dominik Nowak.

Co konkretnie trener Miedzi miał na myśli? – Autobus w polu karnym, murowanie bramki, kontra i strzał życia. My stwarzamy sytuacje, obijamy poprzeczki i nic nie chce wpaść. A piłka jest taka, że liczy się to co w sieci. Będziemy pracować w tygodniu nad skutecznością, żeby te sytuacje zamieniać na bramki – mówił Dominik Nowak. Legniczanie już w 12. minucie stracili gola po kontrze, którą skutecznie wykończył Sobczak. I później praktycznie przez cały mecz legniczanie przeważali, ale marnowali doskonałe okazje do wyrównania. Już w 19. min atomowe uderzenie Grzegorza Bartczaka trafiło w poprzeczkę gości bramki. Później blisko zdobycia gola byli m.in. Rafał Augustyniak, Omar Santana, Łukasz Garguła, Jakub Vojtus czy Michał Bartkowiak, ale za każdym razem brakowało precyzji i strzały mijały bramkę Podbeskidzia. W przewie Bartkowiaka zmienił Przemysław Mystkowski i już w pierwszej akcji mógł doprowadzić do wyrównania, ale z kilku metrów chybił. Goście długimi fragmentami bronili się we własnym polu karnym i szukali okazji do kontr. Taka nadarzyła się w 78. min, gdy Sierpina popędził do piłki zagranej z własnej połowy i mimo asysty obrońcy uderzył nie do obrony. – Mecz dobrze się dla nas ułożył. Po pierwszej bramce musieliśmy skupić się na bardzo dobrej grze w obronie i czekać na tę jedną kontrę. A strzał Sierpiny to stadiony świata – cieszył się Adam Nocoń, trener Podbeskidzia. Do końca meczu legniczanie nie składali broni i atakowali, ale znów obijali poprzeczkę bramki gości, a Fabisiak nie dał się pokonać. – Były sytuacje, strzały i nic nie chciało wpaść do siatki. Ale musimy też przeanalizować stracone bramki, bo można było tego uniknąć – dodał Dominik Nowak.

Dodajmy, że mecz rozpoczął się z opóźnieniem, ponieważ padający obficie przez kilka godzin deszcz rozmywał co rusz boiskowe linie (malowane kilkukrotnie). Ostatecznie udało się ręcznie poprawić ich czytelność na tyle, by zawody mogły odbyć się bez przeszkód. Z tego miejsca ogromne podziękowania dla wszystkich osób, których praca i zaangażowanie sprawiły, że udało się doprowadzić boisko do odpowiedniego stanu i rozegrać mecz mimo niesprzyjającej aury. Specjalne podziękowania także dla legnickiego marketu Leroy Merlin za błyskawiczne wsparcie sprzętowe!

MIEDŹ LEGNICA - PODBESKIDZIE BIELSKO-BIAŁA 0:2 (0:1)

Bramki: Sobczak (12), Sierpina (78). Żółte kartki: Bartkowiak oraz Iliev, Jaroch, Sierpina. Sędziował: Zbigniew Dobrynin (Łodź). Widzów: 2400.

MIEDŹ: Kapsa - Bartczak, Osyra, Bożić, Adu, Augustyniak (73 Marquitos), Garguła, Bartkowiak (46 Mystkowski), Santana (60 Bartulović), Łobodziński, Vojtus.

PODBESKIDZIE: Fabisiak - Jaroch, Malec, Wiktorski, Moskwik, Sobczak (89 Podgórski), Hanzel, Iliev (87 Sabala), Rakowski, Sierpina, Tomczyk (85 Kostorz).


Sponsorzy

Sponsor Główny:
https://votum-fh.pl/
Sponsor Strategiczny:
https://portal.legnica.eu/
Sponsor Techniczny:
https://www.adidas.pl/pilka_nozna
Sponsor Sprzętowy:
https://www.no10.pl/