Dominik Nowak:
- Bardzo się cieszymy ze zwycięstwa, bo wiadomo, że w meczu wyjazdowym w Fortuna 1 lidze trzeba się napracować. Od początku dobrze weszliśmy w to spotkanie. Na pewno kluczowa była bramka po stałym fragmencie, która dodała nam pewności siebie. Kontrolowaliśmy przebieg meczu. Oczywiście mogliśmy w pierwszej połowie lepiej rozegrać kilka sytuacji. Spotkaliśmy się z rywalem mającym swoje atuty. Wiedzieliśmy, że Chojniczanka jest bardzo silna fizycznie i potrafi stwarzać sytuacje. Dobrze, że udało nam się przed tym obronić. Zespół mocno napracował się na to zwycięstwo. Przed poniedziałkowym meczem w Mielcu musimy się dobrze zregenerować. Myślę, że dzisiaj w przekroju całego spotkania byliśmy zespołem lepszym i zasłużyliśmy na zwycięstwo. Natomiast trzeba oddać Chojniczance, że do końca walczyła o zdobycie bramki. Dobrze, że ustrzegliśmy się poważniejszych błędów.
Josef Petřík Jr.:
- Pozostało mi tylko pogratulować trenerowi trzech punktów. Zgadzam się z tym, że było to zasłużone zwycięstwo Miedzi, która jest bardzo dobrym zespołem. Szczególnie w grze kombinacyjnej. Martwi mnie to, że straciliśmy bramki po stałych fragmentach gry. W takim meczu chcąc liczyć na dobry wynik, nie można sobie na to pozwolić. Wcześniej strzelaliśmy bramki po stałych fragmentach, teraz niestety straciliśmy. Zgadzam się też z tym co mówił trener, że Miedź weszła dobrze w mecz, w 3 minucie strzelając bramkę, a w 25 minucie podwyższając na 2:0. Z takim przeciwnikiem ciężko się gra tracąc szybko bramki. Próbowaliśmy coś zrobić. Zmiana w pierwszej połowie była wymuszona. Drugą przeprowadziliśmy w przerwie. Zaatakowaliśmy, ale niestety trzecia bramka była rozstrzygająca. Muszę podkreślić, że przegraliśmy z bardzo mocnym zespołem. Dziękuję chłopakom za walkę do końca.