Przed nami Legia w Warszawie.
- Krótki okres czasu pomiędzy ostatnim a nadchodzącym meczem nie wpływa na nas. Musieliśmy się dobrze zregenerować po spotkaniu z Płockiem. Oceniliśmy ten mecz pozytywnie, bo wiele elementów nad którymi pracowaliśmy nieźle zaczęło funkcjonować. Poprawiliśmy organizację gry w obronie i ataku. Przed nami Legia. Rywal na pewno, który ma markę w Polsce. Jednak jeśli masz w sobie mentalność zwycięzcy, to możesz w Warszawie wygrać. Nie będę nikomu tłumaczył, że grając z Legią w Warszawie nic nie musimy. My musimy zdobywać punkty grając o utrzymanie. Pracujemy taktycznie nad tym spotkaniem, żebyśmy byli dobrze przygotowania. Znamy silne punkty Legii, o których informowaliśmy już zawodników. Wiemy jak będzie trzeba zagrać w Warszawie żeby wygrać ten mecz.
Słabości Mistrzów Polski.
- Legia to nie jest słaby zespół. Podchodzimy do niego z szacunkiem. Ma bardzo dobrze wyszkolonych zawodników. Nie chcę mówić o organizacji gry. Trener Sa Pinto gra we własny sposób, który jest jego zdaniem najlepszy. Obaj staramy się przygotować nasz zespół jak najlepiej do tego meczu. Nie możemy patrzeć na słabości Legii, a skupić się na sobie i swoich założeniach na ten mecz.
Kadra Miedzi przed meczem z Legią.
- Sytuacja kadrowa w naszym zespole jest dobra. Nikt nie narzeka na urazy, wszyscy są zdrowi, trenujemy. To dla nas duży plus, że mamy do wyboru tak szeroką kadrę. Nikt nie pauzuje za kartki, to jest też bardzo istotne.
Sosłan Dżanajew nowy bramkarz Miedzi.
- Chcę zaznaczyć, że mamy aktualnie dwóch bardzo dobrych bramkarzy. Jeszcze raz to podkreślam – bardzo dobrych. I Anton i Łukasz mają moje pełne wsparcie jeśli chodzi o pierwszą jedenastkę. Sosłan przychodzi do nas aby wzmocnić rywalizację na tej pozycji. Do tej pory mieliśmy tylko dwóch bramkarzy, bo Janek Szpaderski jest jeszcze młodym chłopakiem, który nabiera na razie doświadczenia. W kontekście bronienia teraz w Miedzi, to skłamał bym, a nie lubię kłamać, że jest gotowy. On na razie musi nabierać doświadczenia i uczyć się od Antona i Łukasza. A obecność w naszej drużynie dodatkowo Susłana, wyjdzie mu na pewno na plus.
Z czego wynikają ostatnie niepowodzenia Legii?
- Legia jest bardzo dobrze przygotowana fizycznie. Wiadomo, że trenerzy i dziennikarze oceniają drużyny inaczej. Patrzymy na walory gry ofensywnej Legii i na problemy defensywne. Legia ma moim zdaniem spory problem w ataku pozycyjnym. Jest to zespół, w którym nie tyle nie widać jakości indywidualnej, ale w kontekście budowania ataku pozycyjnego, widać, że to drużyna, która nie stwarza tylu sytuacji bramkowych ile powinien tak klasowy zespół stwarzać.
Mecz w Warszawie meczem obustronnej walki?
- W każdym meczu musimy się bić i z takim nastawieniem grać. Musimy być też fizycznie ponad każdym zespołem. W ostatnim meczu było widać zaangażowanie i współpracę pomiędzy moimi zawodnikami. Tak musi być też w Warszawie.