W sobotę o godz. 12.00 Miedź zmierzy się na wyjeździe w meczu sparingowym z czeską drużyną FC Hradec Kralove. W legnickiej ekipie zabraknie tym razem kilku zawodników.
- Z powodu chorób i drobnych urazów tym razem nie wystawimy na mecz dwóch jedenastek. Kilku piłkarzy zagra w Hradcu w pełnym wymiarze czasowym – mówi Ryszard Tarasiewicz. Z kogo nie będzie mógł tym razem skorzystać trener Miedzi? Z drużyną nie pojedzie Rumen Trifonov, który pauzuje jeszcze po złamaniu nosa. W Czechach nie zagra także stoper Artjom Artjunin, który podczas treningu lekko podkręcił staw skokowy. – Na szczęście to nic poważnego. Ale dmuchamy na zimne, żeby uraz się nie pogłębił – wyjaśnia szkoleniowiec Miedzi. W składzie legniczan w sobotę zabraknie też przeziębionego Wojciecha Łobodzińskiego. W tygodniu z przeziębieniem borykał się także Kevin Lafrance, ale w piątek już normalnie trenował, więc powinien znaleźć się w kadrze na mecz w Hradcu Kralove.
Sobotni rywal Miedzi FC Hradec Kralove walczy o powrót do czeskiej ekstraklasy i obecnie w tabeli II ligi czeskiej (II poziom rozgrywkowy) zajmuje wysokie 4. miejsce, ze stratą 5 punktów do lidera. Czesi grali już z Miedzią latem ubiegłego roku w Legnicy – wówczas na Stadionie im. Orła Białego padł remis 1:1, a bramkę dla Miedzi zdobył Tadas Labukas.
Początek meczu w Hradcu Kralove w sobotę o godz. 12.00. Skład Miedzi i aktualny wynik znajdziecie na Twitterze Miedzi. Zapraszamy!