Aktualności

W meczu 33. kolejki I ligi Miedź zremisowała bezbramkowo z Drutex-Bytovią. Legniczanie stworzyli sporo sytuacji pod bramką rywali, ale nie potrafili zamienić ich na gola. Mogli też stracić bramkę z rzutu karnego, ale strzał Surdykowskiego obronił Paweł Kapsa!

Gospodarze już na początku meczu mogli objąć prowadzenie. W 9. min w polu karnym legniczan faulowany był Chomiuk i sędzia wskazał na wapno. Do piłki podszedł najskuteczniejszy w ekipie z Bytowa Janusz Surdykowski, ale Paweł Kapsa wyczuł jego intencje i obronił strzał z 11 metrów! Od tego momentu groźniej atakowała już Miedź. W 18. min po dobrym rozegraniu Łobodzińskiego z Labukasem piłka trafiła do Garguły, a ten w niezłej sytuacji spudłował. Trzy minuty później po kornerze wykonywanym przez Forsella Bieszczad wspólnie z jednym z obrońców w ostatniej chwili zatrzymali piłkę zmierzająca do siatki. Chwilę później golkiper z Bytowa obronił strzał Labukasa, podobnie jak w 37. min, gdy Litwin po podaniu Łobodzińskiego znów był w dobrej sytuacji do zdobycia gola. W 34. min mieliśmy też kontrowersyjną sytuację, gdy Liśkiewicz zagrał piłkę ręką na granicy pola karnego, ale arbiter najwyraźniej nie zauważył tego zagrania.

W drugiej połowie Miedź także miała kilka sytuacji do zdobycia bramki, ale żadnej nie wykorzystała. W 47. min po rzucie rożnym i zamieszaniu pod bramką gospodarzy piłka przeszła tuż obok słupka. W 59. min po zagraniu Forsella w pole karne Labukas strzelił na bramkę, ale niecelnie. Wreszcie w 88. min po rzucie rożnym wykonywanym przez Forsella najwyżej wyskoczył do piłki Stasiak, ale strzelił głową tuż nad poprzeczką. Gospodarze kończyli mecz w osłabieniu – w doliczonym czasie gry za faul na Marcinie Garuchu czerwoną kartkę zobaczył Michał Rzuchowski.

Dla Miedzi był to jedenasty mecz z rzędu bez porażki. – Szanujemy ten remis, bo graliśmy z drużyną, która wiosną nie przegrywa i nie traci bramek. Dodatkowo wiedzieliśmy, że Miedź gra w obronie po prostu kapitalnie – mówił po spotkaniu Tomasz Kafarski, trener Drutex-Bytovii.

DRUTEX-BYTOVIA - MIEDŹ LEGNICA 0:0

Żółte kartki: Bąk, Chomiuk, Rzuchowski, Poczobut oraz Łobodziński. Czerwona kartka: Rzuchowski (za faul bez piłki). Sędziował: Karol Rudziński (Olsztyn).

DRUTEX-BYTOVIA: Bieszczad - Bąk, Chomiuk (75 Wilczyński), Opałacz, Monterde (65 Klichowicz), Wojach, Poczobut, Rzuchowski, Wacławczyk (83 Kryszak), Surdykowski, Liśkiewicz.

MIEDŹ: Kapsa - Bartczak, Stasiak, Midzierski, Gorskie, Łuszkiewicz, Rasak (82 Cierpka), Łobodziński, Garguła (63 Garuch), Forsell, Labukas (71 Subbotin).