Aktualności

Klub

I liga: Miedź Legnica – Pogoń Siedlce 1:1

25.09.2015, 20:24

IMG_1315.JPGW meczu 10. kolejki I ligi Miedź zremisowała z Pogonią Siedlce 1:1. Paradoksalnie legniczanie, choć zdobyli tylko punkt, zagrali jeden z najlepszych meczów w sezonie, przez większość czasu rozgrywając atak pozycyjny na połowie rywali. – Jestem zadowolony z postawy zawodników i dobrej organizacji gry. Po stracie bramki pokazaliśmy cierpliwość i zostaliśmy nagrodzeni bramką w końcówce, na którą zasłużyliśmy – podsumował trener Ryszard Tarasiewicz.

Pierwsza połowa - nie licząc straconej bramki - była chyba najlepszą w wykonaniu Miedzi w obecnym sezonie. Legniczanie zupełnie zdominowali rywali i co chwilę gościli w polu karnym. Sęk w tym, że tej przewagi nie udało im się udokumentować golem, mimo wielu dogodnych sytuacji. Tymczasem goście w 34. min wyprowadzili groźną kontrę prawym skrzydłem, Bodziomny dośrodkował w pole karne na głowę Dmowskiego, a ten precyzyjnym strzałem w okienko nie dał szans Smugowi. Goście po objęciu prowadzenie jeszcze bardziej się cofnęli, a w ofensywie ograniczali się do kontrataków po przechwytach. I ta taktyka prawie dała im zwycięstwo, bo przez całą drugą połowę Miedź atakowała i prowadziła grę, ale nie mogła przejść skomasowanej obrony rywali. Dość powiedzieć, że ciasno ustawieni w swoim polu karnym defensorzy Pogoni wiele strzałów legniczan blokowali ciałem i przeszkadzali w rozgrywaniu akcji jak tylko mogli, czasem uciekając się do najprostszych rozwiązań, czyli wybijania piłki, byle dalej od własnej bramki. – Byliśmy blisko sensacji, bo nikt w tym meczu na nas nie stawiał – analizował później trener Pogoni Marcin Sasal. Sensacji jednak nie było, bo legniczanie w końcu znaleźli lukę w szczelnej obronie gości. W 88. min Adrian Łuszkiewicz dośrodkował z lewej strony w pole karne, Wojciech Łobodziński wygrał pojedynek z kryjącym go rywalem i sprytnym strzałem umieścił piłkę w siatce, ustalając wynik meczu na 1:1.

- Nie będę komentował wyniku. Chcę tylko pogratulować dobrej gry moim zawodnikom. Jestem bardzo zadowolony z ich postawy, z organizacji gry, cierpliwości i wiary w końcowy sukces. Właśnie w takich meczach, gdy rywal dobrze bronił, a my musieliśmy długo grać atakiem pozycyjnym, co nie zawsze nam wychodziło, za cierpliwość zostaliśmy w końcówce nagrodzeni bramką, na którą zasłużyliśmy. Tak mają grać moi zawodnicy – dynamicznie, ale mniej nerwowo. Może tylko z nieco większym akcentem gry w boczne sektory boiska – mówił na pomeczowej konferencji prasowej trener Ryszard Tarasiewicz.

Kontuzji stawu skokowego w czasie meczu doznał lewy obrońca Miedzi Błażej Telichowski. Uraz był na tyle groźny, że zawodnik boisko opuścił na noszach. – Zawodnika czekają badania i prześwietlenie w szpitalu. Dopiero po nich będziemy mogli ocenić jak długa czeka go przerwa w grze – usłyszeliśmy w sztabie medycznym Miedzi.

Przypomnijmy, że kolejny mecz Miedź rozegra w Legnicy już w najbliższy wtorek o godz. 18.30 z Zagłębiem Sosnowiec.

MIEDŹ LEGNICA - POGOŃ SIEDLCE 1:1 (0:1)

Bramki: Łobodziński (88) oraz Dmowski (34). Żółte kartki: Telichowski, Bartczak oraz Chyła. Sędziował: Łukasz Bednarek (Koszalin). Widzów: 1900.

MIEDŹ: Smug - Bartczak, Stasiak, Midzierski, Telichowski (70 Łuszkiewicz), Cierpka, Daniel, Gancarczyk (67 Marquitos), Garguła, Łobodziński, Labukas (57 Sabala).

POGOŃ: Misztal - Wrzesiński, Zembrowski, Żytko, Chyła, Dzięgielewski (82 Ceglarz), Dmowski, Paczkowski (87 Wójcik), Rybicki, Bodziony (77 Rodak), Duda.


Sponsorzy

Sponsor Główny:
https://votum-fh.pl/
Sponsor Strategiczny:
https://portal.legnica.eu/
Sponsor Techniczny:
https://www.adidas.pl/pilka_nozna
Sponsor Sprzętowy:
https://www.no10.pl/