Aktualności

W meczu 32. kolejki rozgrywek I ligi Miedź rozbiła Rozwój Katowice 4:0 po bramkach niezwykłej urody. Szczególnie na długo kibice zapamiętają pierwsze trafienie Petteri Forsella, który z około 40 metrów posłał piłkę w okienko bramki rywali! To była czwarta wygrana Miedzi z rzędu i dziesiąty kolejny mecz bez porażki.

Przed meczem na murawie mieliśmy miłą uroczystość – prezydent Legnicy pan Tadeusz Krzakowski uhonorował okolicznościowym pucharem zespół Miedzi II Legnica, który wygrał rozgrywki Pucharu Polski na szczeblu dolnośląskim. Kibice Miedzi nagrodzili piłkarzy rezerw legnickiego klubu gromkimi brawami. Jeszcze większa wrzawa na trybunach wybuchła w 23. minucie meczu, gdy Miedź zdobyła gola. I to jakiego! Legniczanie wykonywali rzut wolny ok. 40 metrów od bramki Rozwoju. Do piłki podszedł Petteri Forsell i potężnie uderzył w stronę bramki, a piłka – po rękawicach bramkarza Wojciecha Pawłowskiego – wpadła w samo okienko bramki! Gol stadiony świata i szalona radość Fina, który podbiegł do trybuny by cieszyć się razem z kibicami. Miedź mogła prowadzić już wcześniej – w 14. minucie do prostopadłej piłki świetnie wystartował Łukasz Garguła, sprytnie strzelił do bramki obok wysuniętego Pawłowskiego, ale zaasekurował go jeden z obrońców, który wybił piłkę z linii bramkowej. Katowiczanie kilka razy próbowali przedrzeć się w stronę bramki Miedzi, ale kończyło się przeważnie na kornerach i niecelnych strzałach.

W drugiej połowie oglądaliśmy kolejne piękne gole. W 49. min Łukasz Garguła zacentrował w pole karne z rzutu rożnego, a Tomasz Midzierski głową podwyższył na 2:0. – W tym momencie było już po meczu – mówił później Mirosław Smyła, trener Rozwoju. W 65. min było już 3:0. Damian Rasak przymierzył sprzed pola karnego tuż przy słupku i Pawłowski znów wyciągał piłkę z siatki. Rozwój pogrążył Forsell, który w 86. min odpalił kolejną petardę – piłka wystawił mu przed pole karne Łobodziński, a Fin pięknym strzałem drugi raz w tym spotkaniu pokonał Pawłowskiego. – Gratulacje dla Miedzi nie tylko za wynik, ale i za sposób gry. Widać, jak ten zespół się rozwija i fajnie by było, gdyby w przyszłym sezonie awansował – nie szczędził komplementów legniczan trener Rozwoju.

MIEDŹ LEGNICA - ROZWÓJ KATOWICE 4:0 (1:0)

Bramki: Forsell 2 (23, 86), Midzierski (49), Rasak (65). Żółte kartki: Tkocz, Kun. Sędziował: Dominik Sulikowski (Gdańsk). Widzów: 1600.

MIEDŹ: Kapsa - Bartczak, Stasiak, Midzierski, Gorskie, Rasak (76 Cierpka), Łuszkiewicz, Łobodziński, Garguła (83 Garuch), Forsell, Labukas (65 Subbotin).

ROZWÓJ: Pawłowski - Gonlazalez, P. Gałecki, Kopczyk, Winiarczyk, Jaroszek (68 Menzel), M. Gałecki, Tkocz (59 Żak), Kun (86 Gielza), Nowak, Wróbel.