Aktualności

Klub

I liga: Sandecja Nowy Sącz – Miedź Legnica 3:2

17.10.2015, 19:33

2015_Miedz_-_GKS_Belchatow_1-1_-_68.JPG13. kolejka rozgrywek I ligi okazała się pechowa dla Miedzi. Legniczanie przegrali w Nowym Sączu z Sandecją 2:3, a decydującego o stracie punktów gola stracili w ostatniej akcji doliczonego czasu gry. – Gospodarze szczęśliwe wygrali. Bramki straciliśmy po indywidualnych błędach – mówił Ryszard Tarasiewicz.

Pierwsze minuty spotkania należały do gospodarzy, którzy kilka razy groźnie zaatakowali. W 7. min Sandecja mogła objąć prowadzenie po błędzie bramkarza Miedzi, ale Piszczek nie trafił do praktycznie pustej bramki. W 11. min Miedź nie miała już tyle szczęścia – do piłki zagranej wzdłuż bramki Miedzi przez Małkowskiego dopadł zamykający akcję Szczepański i z bliska wpakował ją do siatki. W odpowiedzi po dośrodkowaniu Gancarczyka z woleja strzelał Łobodziński, ale trafił w jednego z obrońców stojących na linii bramkowej. W 17. minucie Miedź doprowadziła do remisu – przed polem karnym Sandecji faulowany był aktywny Gancarczyk, Garguła świetnie zacentrował z rzutu wolnego , a Keon Daniel głową skierował piłkę do bramki. Od tego momentu Miedź prezentowała się już znacznie lepiej od rywali i szukała okazji do podwyższenia wyniku. W 19. min po zagraniu Łobodzińskiego niewiele zabrakło, by Ślusarski wbił piłkę do siatki. W 32. min po ostrym zagraniu Daniela w pole karne gospodarze prawie wbili sobie bramkę samobójczą. Wreszcie w 44. min Łobodziński idealnie zagrał na głowę Stasiaka, ale ten z kilku metrów strzelił niecelnie.

Końcówka drugiej połowy dostarczyła kibicom mnóstwo emocji. W 84. min gospodarze wyszli na prowadzenie 2:1. Sobotka dośrodkował z rzutu rożnego, a Szarek głową trafił do siatki. W końcówce spotkania legniczanie rzucili wszystkie siły do ataku. Chwilę po tym, jak upłynęła 90 minuta meczu, sprytnym strzałem przy słupku wyrównał Adrian Łuszkiewicz. Legniczanie chcieli pójść za ciosem i powalczyć o pełną pulę, bo sędzia doliczył 3 min, ale zamiast zwycięskiego gola nadziali się na kontrę, którą celnym strzałem wykończył Małkowski i dał gospodarzom zwycięstwo. Wcześniej legniczanie reklamowali faul gospodarzy, ale sędzia Małyszek – podobnie jak w kilku innych kontrowersyjnych sytuacjach – nie przerwał gry. – Nie będę się wypowiadał na temat pracy sędziego. Ale nie da się grać, jak dochodzi na boisku do takich sytuacji, jak dzisiaj – mówił po meczu trener Miedzi.

SANDECJA NOWY SĄCZ - MIEDŹ LEGNICA 3:2 (1:1)

Bramki: Szczepański (11), Szarek (84), Małkowski (90+3) oraz Daniel (17), Łuszkiewicz (90+1). Żółte kartki: Bartków, Małkowski, Baran, Kasprzak oraz Gancarczyk, Ślusarski, Łuszkiewicz. Sędziował: Jacek Małyszek (Lublin). Widzów: 1000.

SANDECJA: Kozioł - Bartków (46 Sobotka), Berezovskyy, Słaby, Małkowski, Szczepański (74 Nowak), Kasprzak, Baran, Nather, Piszczek (46 Szarek), Aleksander.

MIEDŹ: Smug - Garuch, Stasiak, Midzierski, Daniel, Cierpka, Kakoko, Gancarczyk (75 Łuszkiewicz), Garguła (46 Marquitos), Łobodziński, Ślusarski (62 Labukas).


Sponsorzy

Sponsor Główny:
https://votum-fh.pl/
Sponsor Strategiczny:
https://portal.legnica.eu/
Sponsor Techniczny:
https://www.adidas.pl/pilka_nozna
Sponsor Sprzętowy:
https://www.no10.pl/