Aktualności

W najbliższą sobotę Miedź II Legnica będzie rywalizować o ligowe punkty w Polkowicach z miejscowym KS. Takie samo zdanie dotyczy także środowego pojedynku tych dwóch zespołów tyle, że w finale okręgowego Pucharu Polski. Zapowiada się znakomity spektakl w dwóch odsłonach. Pierwsza w najbliższą sobotę.

KS Polkowice, to aktualnie drugi zespół III ligi dolnośląsko-lubuskiej. Legniczanie „mieszkają” piętro niżej i tracą do rywali jedynie dwa punkty. W minioną środę obydwa zespoły rywalizowały w półfinałowych spotkaniach Pucharu Polski OZPN. Miedź pewnie wyeliminowała z rozgrywek Kuźnię Jawor wygrywając 7:1, a KS Polkowice pokonał 2:0 Orkan Szczedrzykowice. Tym samym obydwie zwycięskie drużyny zagrają w finale tych rozgrywek, który odbędzie się w… Polkowicach. Również w Polkowicach odbędzie się rewanżowe spotkanie rundy wiosennej III ligi i to już w najbliższą sobotę.

Wracając jeszcze do gier pucharowych, Miedź II zagrała w Jaworze w eksperymentalnym zestawieniu. Poza pierwszą jedenastką znaleźli się m.in. Zieliński, Wasilewski czy choćby Zatwarnicki. Z drugiej strony szanse otrzymali inni. Na pewno swoją okazję do pokazania umiejętności wykorzystał Paweł Krauz. Legnicki „Zlatan” czterokrotnie w tym meczu zmusił do kapitulacji bramkarza Kuźni.

W Polkowicach trener Jacek nie będzie raczej eksperymentował. Mecz na szczycie rządzi się przecież własnymi prawami. Co prawda w składzie legnickiego zespołu może dojść do kilku rotacji, ale na pewno nie będą to zmiany wpływające na jakość naszego zespołu, a ta jak wszyscy wiemy jest wysoka.

Nasi trzecioligowcy mogą jechać do Polkowic z komfortem zwycięstwa w pierwszym meczu. Przypomnijmy tylko, że w pierwszym spotkaniu w Legnicy, Miedź wygrała 3:0 po dwóch trafieniach Kuźmy i golu Zielińskiego. W dodatku do formy strzeleckiej powraca Adam Wasilewski, który ostatnio zdobywa gole szczególnie z rzutów karnych, ale również taka okazja może przytrafić się w sobotnim meczu, a wtedy Wasilewski będzie miał okazję do pokazania własnego kunsztu.

Co ciekawe, legniczanie będą mieli w ekipie przeciwników wychowanka Miedzi. Mowa o Kamilu Hempelu, który niedawno dołączył do zespołu trenera Pedryca. Hempel po długiej przerwie chce odbudować się w Polkowicach. Jest to na pewno rutynowany gracz, który Miedź zna bardzo dobrze. Mimo to, Miedź II nie jest już tą samą drużyną, w której występował kiedyś wspomniany Hempel.

Rywalizacja zapowiada się bardzo ciekawie. Zarówno interesujące jest to, kto zwycięży oraz to, kto zachowa więcej sił na środowy mecz w finale Pucharu Polski OZPN.

Mecz KS Polkowice – Miedź II Legnica w najbliższą sobotę o godz. 17:00 w Polkowicach.