W pierwszej połowie to goście częściej byli przy piłce, ale nie przekładało się to na dobre okazje bramkowe. Raz Hewleta uratowała poprzeczka. W zespole Miedzi tylko Wojciech Łobodziński zagroził bramce Śląska, ale jego uderzenie pewnie złapał bramkarz z Wrocławia. Po przerwie zaczęły padać bramki, ale tylko dla gości. Jeszcze przed tym faktem ponownie Łobodziński był blisko zdobycia prowadzenia, ale po dośrodkowaniu z rzutu wolnego w pole karne, minimalnie niecelnie uderzył głową. W 64 minucie Śląsk wyprowadził szybki atak i objął prowadzenie po strzale Damiana Gąski. Na 9 minut przed końcem spotkania po faulu w polu karnym jedenastkę na gola zamienił Sebastian Bergier ustalając ostatecznie rezultat meczu.
Miedź II - Śląsk II Wrocław 0:2(0:0)
Bramki: 64 Gąska, 81(k) Bergier
Miedź II: Hewelt - Warcholak, Musa(46 Pojasek), Borowiak, Ostrowski, Łobodziński, Purzycki(46 Koziara), Conde, Zatwarnicki(58 Garuch), Antkowiak(46 Śliwa), Bruno.