Aktualności

Tradycyjnie po okresie matur w Bursie Akademii Miedzi doszło do oficjalnego pożegnania tegorocznych maturzystów. Zawodnicy na pamiątkę otrzymali drobne upominki od kadry Akademii Miedzi oraz tradycyjnie rozegrali mecz z kadrą trenerów.

Uroczystość odbyła się w pokoju dziennym Bursy Miedzi Legnica. Zarówno Marek Śledź jak i Janusz Kudyba życzyli swoim podopiecznym wszystkiego co najlepsze. Dodatkowo zawodnicy zostali zapewnieni, że legnicką bursę mogą traktować jak swój drugi dom. – W każdej chwili jeśli tylko zajdzie taka potrzeba możecie tu wrócić. Zawsze drzwi tego budynku będą dla was otwarte. Jeśli będziecie chcieli porozmawiać, opowiedzieć co u was, zapraszamy was wszystkich, jesteśmy na miejscu – zapewniał Marek Śledź dyrektor Akademii Miedzi.

- W zasadzie dyrektor powiedział już wszystko. Ja tylko mogę dodać, że chciałbym abyście pamiętali, że w życiu zawsze macie dwie furtki. Jedna to gra w piłkę, ale druga to nauka i osiąganie kolejnych celów – dodał Janusz Kudyba.

Każdy z zawodników otrzymał piernik w kształcie stroju Miedzi Legnica ze swoim imieniem i nazwiskiem. Po części oficjalnej wszyscy przenieśli się na boisko i rozegrali tradycyjny mecz. Spotkanie w iście piłkarskiej atmosferze. Można powiedzieć „stadiony świata”. Wyjście na boisko, oficjalne przywitanie i… mecz.

Początkowo to maturzyści wspierani dopingiem młodszych kolegów nadawali ton spotkaniu. Z czasem do głosu doszli trenerzy, a mecz w regulaminowym czasie zakończył się wynikiem 7:7. Aby wyłonić zwycięzcę potrzebne więc były rzuty karne. Tu 10:9 wygrali trenerzy.

PEŁNA GALERIA ZDJĘĆ