Aktualności

Kolejnym zespołem Akademii Piłkarskiej Miedzi Legnica, który miniony sezon może śmiało odhaczyć jako udany jest Miedź II. Drużyna prowadzona przez trenera Piotra Jacka ma za sobą znakomity rok potwierdzony zdobyciem dwóch trofeów i zrealizowaniem przedsezonowych założeń.

Liga…

Kolejna piękna historia dotycząca osiągnięć drużyn Akademii Miedzi miała miejsce w III lidze oraz na frontach jej towarzyszących. Tak, mowa o Miedzi II Legnica, która w minionym sezonie była jedną z najgroźniejszych drużyn na Dolnym Śląsku. Trzeba na początku przypomnieć, że legniczanie wystartowali w III lidze jako beniaminek. Mimo to, od samego początku ligi Miedź konsekwentnie gromadziła punkty. Po pierwszych kilku spotkaniach legniczanie zamiast martwić się o ewentualne utrzymanie – które było ich celem – zaczęli pewniej spoglądać na miejsca dające awans do II ligi.

W pierwszych 9. kolejkach gracze trenera Jacka byli niepokonani. W międzyczasie zaliczyli także tak spektakularne zwycięstwa, jak choćby to z Budowlanymi Lubsko, których rozbili na własnym terenie aż 10:0. Pierwsza porażka przyszła właśnie w 10. kolejce. Miedź przegrała wtedy w Rzepinie z Ilanką 1:3. Po kolejnych pięciu meczach bez porażki, przyszła przegrana z Lechią Dzierżoniów. Mimo to, legniczanie wciąż ambitnie walczyli o kolejne punkty. Determinowała ich nadchodząca reforma III ligi. Każdy z zawodników wiedział, że aby myśleć o utrzymaniu, trzeba walczyć od pierwszego do ostatniego meczu. Do tego ogromną motywacją była ciągła pozycja w czubie tabeli III ligi.

Słabsza forma przyszła dopiero w 17 serii gier. Porażka z Foto-Higieną, a następnie w Mostkach troszkę podcięła skrzydła naszym zawodnikom. W tym momencie ze znakomitej strony pokazał się trener Jacek, który na tyle mocno zmotywował swoich graczy, że ci w następnym meczu pokonali 8:0 Bystrzycę Kąty Wrocławskie. Później legnicka lokomotywa była niepokonana aż do 27. kolejki. Historia lubi w takich momentach zatoczyć koło, bo ponownie znakomita seria legniczan została przerwana przez Ilankę Rzepin. Później doszło do meczu na szczycie z Górnikiem Wałbrzych, który przegraliśmy 1:2 w końcówce tego spotkania.  Końcówka minionego sezonu była już spokojniejsza. Trener Jacek sięgał odważniej po zawodników z drużyny juniorów, których wcielał w szeregi swojego zespołu, a którzy odegrali także znaczące role przy zdobywaniu trofeów przez Miedź II. Ale o tym, za chwilkę.

Puchary, Puchary i… Puchar Polski

Miedź II jak burza, a raczej huragan przechodziła przez kolejne rundy rozgrywek Pucharu Polski OZPN. W składzie pojawiali się juniorzy. Nie sposób nie wspomnieć o Lucjanie Zielińskim oraz Kacprze Matwiejko, którzy bez strachu podejmowali walkę na pucharowym froncie. Miedź pewnie doszła do finału tych rozgrywek, gdzie zmierzyła się z KS Polkowice w… Polkowicach. Nie sposób nie zauważyć, że legniczanie mieli do pokonania dwie przeszkody, czyli zespół trenera Jarosława Pedryca oraz jego przewagę w postaci boiska. Udało się, bo Miedź wygrała 1:0 po golu Adriana Woźniczki z 79 minuty meczu.

Kolejne wyzwanie czekało na legniczan w walce o Puchar Polski DZPN. 10 maja doszło do półfinałowego pojedynku tych rozgrywek. Miedź pokonała Górnik Wałbrzych po golu wcześniej wspomnianego Lucjana Zielińskiego z 80 minuty. Ta bramka dała naszej drużynie awans do finału, gdzie rywalem był Śląsk II Wrocław. Tu również Miedź musiała walczyć z dwiema przeszkodami, ponieważ finał zaplanowano na stadionie przy ul. Oporowskiej, gdzie mecze ligowe rozgrywa właśnie Śląsk II. Mimo to, po dobrym meczu legniczanie pewnie pokonali rezerwy wrocławskiego klubu 3:1 i mogli cieszyć się z kolejnego trofeum. Tym samym zapewnili sobie występ w przyszłorocznych rozgrywkach Pucharu Polski na szczeblu centralnym, gdzie jak już wiemy zmierzą się w rundzie wstępnej z GKS Bełchatów.

Statystyka

Miedź II w lidze zdobyła w sumie 64 punkty, co pozwoliło jej na zajęcie 4 pozycji w tabeli. Legniczanie strzelili w całych rozgrywkach 86 bramek tracąc 43. Zdecydowanie lepiej radzili sobie na własnym boisku wygrywając 11 spotkań, 1 remisując i ponosząc 5 porażek. W meczach wyjazdowych także nie było źle. 8 wygranych, 6 remisów i 3 porażki wstydu nie przynoszą. Najlepszym strzelcem zespołu został Kamil Zieliński, który w lidze trafił do siatki rywali 16 razy.

To był niewątpliwie znakomity sezon w wykonaniu zawodników Miedzi II Legnica. Brawo!