Wojciech Łobodziński zakończył rehabilitację po poważnej kontuzji i trenuje już z zespołem Miedzi. Kiedy znów zobaczymy go w składzie Miedzianki? – Być może znajdzie się już w kadrze na mecz w Puławach lub w tydzień później w Sosnowcu – mówi trener Ryszard Tarasiewicz.
Kapitan Miedzi w połowie lipca przeszedł operację przepukliny powłok brzucha i przyczepu przywodziciela. Zabieg przeprowadził dr Jacek Jaroszewski, który jest także lekarzem piłkarskiej reprezentacji Polski. Już dwa tygodnie po zabiegu zawodnik rozpoczął rehabilitację i walkę o powrót do zdrowia. – Codziennie kiedy zespół wychodził na trening, ja pracowałem indywidualnie z naszymi fizjoterapeutami – mówi Wojtek, który zakończył już rehabilitacje i trenuje z drużyną. – Wyniki badań wyszły dobrze i lekarz pozwolił mi już trenować z pełnymi obciążeniami – dodaje skrzydłowy Miedzi. Oczywiście to nie znaczy, że jest już gotowy do grania przez cały mecz, bo po długiej przerwie potrzeba czasu na dojście do odpowiedniej formy. – Skupiam się teraz na pracy nad formą, a trener zdecyduje kiedy wrócę na boisko – mówi popularny „Łobo”.
Kiedy może nastąpić jego powrót do walki o ligowe punkty? – Cieszę się, że rehabilitacja Wojtka przebiegła tak szybko i sprawnie, bo to dla nas ważny zawodnik. Wkrótce powinien pojawić się w kadrze meczowej. Muszę z nim jeszcze porozmawiać, ale być może znajdzie się już w kadrze na mecz w Puławach lub w tydzień później w Sosnowcu. Wiem, że nie jest jeszcze gotowy na 90 minut, ale może dać dobrą zmianę wchodząc choćby na ostatnie 20 minut – mówi trener Ryszard Tarasiewicz.