W najbliższą sobotę Miedź zagra w Kluczborku w ramach 26. kolejki rozgrywek I ligi. Ostatni raz legniczanie na tym stadionie o punkty grali blisko 5 lat temu, w rozgrywkach II ligi. Wtedy górą byli gospodarze, obie drużyny kończyły mecz w dziesiątkę, a w barwach Miedzi zagrał Marcin Nowacki, który teraz występuje… w Kluczborku.
Ostatni raz Miedź grała o punkty w Kluczborku 1 października 2011 roku. Trenerem legniczan był wówczas Bogusław Baniak, a Miedzianka uległa gospodarzom 0:2 w meczu 12. kolejki grupy zachodniej II ligi. Co ciekawe, obie drużyny kończyły mecz w dziesiątkę, po czerwonych kartkach dla Paschala Ekwueme i Zbigniewa Zakrzewskiego. W składzie MKS Kluczbork zagrali wtedy m.in. napastnik Patryk Tuszyński (później strzelał sporo bramek w Ekstraklasie w barwach Lechii Gdańsk i Jagiellonii Białystok, a obecnie gra w tureckim Caykur Rizespor Kulubu) oraz Maciej Wilusz (obrońca, obecnie w Lechu Poznań). Z kolei w Miedzi na środku linii pomocy występował Marcin Nowacki – obecnie ten 35-letni zawodnik to lider środka pola… w zespole z Kluczborka. Zresztą, w MKS jest więcej byłych zawodników Miedzi, m.in. Piotr Kasperkiewicz, Piotr Madejski czy Rafał Niziołek. Warto wspomnieć też młodzieżowca Roberta Brzęczka, który zimą był na testach w Miedzi.
W rundzie rewanżowej sezonu 2011/2012 Miedź pokonała MKS 1:0 po bramce Zakrzewskiego. W tamtym spotkaniu zagrał także pomocnik Marcin Garuch, który wciąż jest w kadrze Miedzi. Od tamtego czasu Miedź cały czas występowała w I lidze, a zespół z Kluczborka w II. Dopiero w obecnym sezonie MKS dołączył do zaplecza Ekstraklasy. W rundzie jesiennej w Legnicy górą była Miedź, która wygrała 4:1 po bramkach: Bartczaka, Marquitosa, Garguły i Labukasa. Jak będzie w Kluczborku? Przekonamy się już w najbliższą sobotę – początek meczu o godz. 18.00.