Aktualności

Klub

Daleko po punkty

03.06.2021, 08:00
Przed piłkarzami Miedzi Legnica jeden z najdłuższych wyjazdów w Fortuna 1 Lidze. Duża jest nie tylko liczba kilometrów dzielących Legnicę z Olsztynem, ale również stawka spotkania.

Miedź wciąż walczy o miejsce w strefie barażowej. Do szóstego Górnika Łęczna legniczanie tracą tylko punkt. Zespół z Lubelszczyzny w ostatniej kolejce zremisował u siebie 1:1 właśnie ze Stomilem. Prowadzenie gościom już w 3 minucie dał Jakub Mysiorski, a dwie minuty później wyrównał Serhij Krykun. Po trzech porażkach z rzędu, w ostatnich dwóch meczach biało-niebiescy sięgnęli po cztery oczka. Łącznie olsztynianie wygrali 9 spotkań, 6 zremisowali i ponieśli 17 porażek, przy bilansie bramowym 30:47. To dało 33 punkty. U siebie Stomil zwyciężył 4 mecze, 3 zremisował i doznał 9 porażek, przy bilansie bramkowym 12:23.
 
Po pokonaniu w imponującym stylu Łódzkiego Klubu Sportowego legniczanie udają się do Olsztyna w roli faworyta. Fortuna 1 Liga nieraz jednak udowodniła, że mecze z teoretycznie słabszymi rywalami, nastawionymi na bronienie dostępu do własnej bramki, bywają dużo trudniejsze niż spotkania z grającymi otwartą piłkę rywalami. 
 
- Na pewno nie będzie to łatwiejszy mecz. To, że rywale znajdują się niżej w tabeli nie ma aż tak wielkiego znaczenia. Fortuna 1 Liga nie raz już pokazała, że mecze z teoretycznie słabszymi przeciwnikami nie są wcale łatwiejsze. Nawet patrząc na ostatnią kolejkę, Stomil zremisował w Łęcznej, w 93 minucie trafiając jeszcze w poprzeczkę. Nie będzie łatwo. Gra tam trzech młodzieżowców, ale są to chłopcy ograni już w lidze. To nie jest tak, że są to nowi zawodnicy, wystawiani na samą końcówkę. Ten zespół na pewno będzie grał z ambicją i zaangażowaniem. Trzeba im to przeciwstawić i dołożyć walory piłkarskie, które wierzę, że mamy lepsze. Jesteśmy też silni pod kątem mentalnym. Jestem przekonany, że stać nas na zwycięstwo w Olsztynie, ale ono samo nie przyjdzie – mówi Jarosław Skrobacz, trener Miedzi. 
 
Biało-niebiescy nie są dla Miedzi specjalnie wygodnym rywalem. Jesienią sprawili legniczanom sporo kłopotów, dwukrotnie obejmując prowadzenie w starciu na Stadionie im. Orła Białego. Ostatecznie spotkanie zakończyło się remisem 2:2. Na trafienia Wojciecha Łuczaka i Wiktora Biedrzyckiego z rzutu karnego odpowiadali Szymon Matuszek i Kamil Zapolnik (z jedenastki). Biedrzycki w przerwie zimowej zasilił lidera zaplecza PKO Ekstraklasy z Niecieczy. W kadrze drużyny ze stolicy województwa warmińsko-mazurskiego znajduje się 30-letni obrońca Damian Byrtek, który w ubiegłym sezonie był graczem Miedzi. Defensor przedwcześnie, z powodu kontuzji, zakończył spotkanie 31 kolejki z Puszczą Niepołomice i w ostatniej serii gier nie zagrał.
 
- Nie wiem czy Stomil jest dla nas specjalnie niewygodnym rywalem. Każdy mecz zaczyna się od wyniku 0:0 i ma swoją historię. Na pewno będziemy musieli grać bardzo uważnie, bardzo szybko wracać po nieudanych akcjach ofensywnych, szybko reagować i ciężko pracować w defensywie. Nie możemy sobie pozwolić, by jakąś niefrasobliwością czy opieszałością doprowadzić do wyprowadzenia kontrataku przez zespół Stomilu. Po przejęciu piłki musimy być bardzo konkretni i aktywni. Nie tylko musimy zagrać piłkę do przodu, ale musimy też mieć do kogo ją zagrać. Ruch, wyjście na pozycje – to wszystko musi funkcjonować. Nie mamy innego wyjścia, jeśli chcemy grać o zwycięstwo. Musimy w to zwycięstwo wierzyć, mieć czyste głowy i zapomnieć o ostatnim spotkaniu. Musimy myśleć tylko i wyłącznie o tym meczu, który nas czeka – zaznacza szkoleniowiec zielono-niebiesko-czerwonych.
 
Wokół Stomilu powstało w ostatnim czasie spore zamieszanie organizacyjno-właścicielskie. Piłkarze z Olsztyna w ostatnich kolejkach bieżącego sezonu Fortuna 1 Ligi grają więc o własną przyszłość, a być może również o przyszłość całego klubu.
 
- Zawsze różnie odbiera się takie sytuacje w klubach. Też pracowałem w miejscach, w których były podobne problemy i z doświadczenia wiem, że wychodząc na boisko o tym się zapomina. Oczywiście mówi się o tym, gdzieś to w środku tygodnia przeszkadza i zaprząta głowy. Ale w momencie wyjścia na boisko pojawia się adrenalina, atmosfera meczowa i te sprawy odchodzą na plan dalszy. Taki zespół, dopóki mu idzie i wynik jest dobry, jest się w stanie wznieść na wyżyny. Gorzej, gdy przychodzi seria porażek i szybko traconych bramek. Wtedy można znaleźć się w potężnym dołku i już z niego nie wyjść – zauważa opiekun legniczan.
 
Jeśli chodzi o Miedź, to w zwycięskim pojedynku z Łódzkim Klubem Sportowym zespół znad Kaczawy zagrał niemal koncertowo. Wydawałoby się, że w tak funkcjonującej maszynie nie ma już czego zmieniać. Sztab Szkoleniowy Miedzi trzyma jednak rękę na pulsie.
 
- Zawsze musimy dopuszczać możliwość zmian, bo pomiędzy spotkaniami jest cały tydzień. Musimy patrzeć jak zawodnicy wyglądają pod kątem fizycznym i urazów, ale też gramy z zupełnie innym przeciwnikiem. Dlatego nigdy nie wykluczam korekt choćby z tego względu, że inne zadania taktyczne mogą ciążyć na poszczególnych zawodnikach czy pozycjach. Stąd zmiany są możliwe. Nigdy nie działaliśmy w myśl zasady, że zwycięskiego składu się nie zmienia. Choć niczego nie wykluczam – kończy trener Skrobacz.
 
Początek sobotniego meczu o godz. 16:30. Pojedynek transmitowany będzie za pośrednictwem platformy Ipla.tv. Relacja pisana dostępna będzie na naszym klubowym Twitterze. Aby ją śledzić nie trzeba być zalogowanym na portalu.
 
Kurs w Fortunie na wygraną Miedzi wynosi 1.87. Wejść do gry i sprawdzić inne zakłady Fortuny możecie TUTAJ.
 
„Fortuna online zakłady bukmacherskie sp. z o.o. to legalny bukmacher posiadający zezwolenia na urządzanie zakładów wzajemnych w Polsce. Udział w nielegalnych grach hazardowych grozi konsekwencjami prawnymi. Hazard związany jest z ryzykiem”.
 

Sponsorzy

Sponsor Główny:
https://votum-fh.pl/
Sponsor Strategiczny:
https://portal.legnica.eu/
Sponsor Techniczny:
https://www.adidas.pl/pilka_nozna
Sponsor Sprzętowy:
https://www.no10.pl/