Aktualności

Klub

HISTORIA: Górnik za burtą europejskich pucharów

19.11.2013, 10:32

buchaniewicz.jpgKiedy w sezonie 1988/89 piłkarze Miedzi uzyskali historyczny awans do ówczesnej II ligi nikt w najśmielszych oczekiwaniach nie łudził się, że w ciągu kilku najbliższych lat o klubie z Legnicy, będzie głośno. I to nie tylko w Polsce, ale również poza jej granicami.

Kiedy legniccy piłkarze, wraz z ówczesnymi działaczami Miedzi, wyjeżdżali autokarem ze stadionu im. Wojska Polskiego w Warszawie, jeszcze nie dowierzali, że osiągnęli tak spektakularny sukces. Wielu z nich patrzyło na okazały Puchar niczym na... relikwię. Jeszcze większe emocje były związane z ich pożegnaniem ze strony fanów warszawskiej Legii. – Pamiętam to jak dzisiaj, bo byłem bezpośrednio przy tej sytuacji. Kibice z Warszawy skandowali i to bardzo ostentacyjnie „Miedź Legnica, Miedź Legnica, Miedź Legnica” – wspomina po latach inny z kibiców naszego Klubu, Jerzy Słowik. Sympatycy ówczesnej Autonomicznej Sekcji Piłki Nożnej (ASPN) CWKS Legia byli po prostu wdzięczni podopiecznym trenera Jerzego Fiutowskiego za pokonanie ich odwiecznego rywala. Nikt nie miał bowiem wątpliwości, że fani klubu z Warszawy nie pałali szczególną „sympatią” do tych kibicujących zabrskiemu Górnikowi. Piłkarze Miedzi opuszczali więc stolicę naszego kraju podwójnie uradowani. W zgoła innych humorach byli z kolei ci, którzy przez lata byli nie tylko związani, ale również utożsamiani z Górnikiem Zabrze. Włodzimierz Lubański, który barwy zabrzańskiego klubu reprezentował przez dwanaście lat (1963 - 1975), rozgrywając w tym czasie 234 mecze i strzelająca dla Górnika 155 goli, po prostu nie mógł powstrzymać złości.

Były 75-krtotny reprezentant Polski nie mógł w sposób racjonalny wytłumaczyć sobie, jakim cudem jeden z najsilniejszych wtedy klubów polskiej ligi, dał się „ograć” drugoligowcom. Podobne odczucia mieli wszyscy ludzie sympatyzujący z drużyną prowadzoną przez trenera Jana Kowalskiego. Sytuacji nie pojmował też Władysław Kozubal, piastujący w 1992 roku funkcję prezesa klubu ze Śląska (od niespełna dziesięciu miesięcy). Nomen omen Kozubal był prezesem Górnika przez dwie kadencje pod rząd. Najbardziej istotne w jego przypadku było jednak to, że za zwycięstwo w finale piłkarskiego Pucharu Polski obiecał zawodnikom z Zabrza spore gratyfikacje finansowe. W kuluarach mówiono ponoć o premiach rzędu tysięcy dolarów. Jest na to zresztą racjonalne wytłumaczenie. Zabrzanie przegrywając mecz z Miedzią pogrzebali swoją ostatnią szansę na grę w europejskich pucharach. W rozgrywkach I ligi sezonu 1991/1992 zajęli bowiem zaledwie czwarte miejsce, które nie dawało im przepustki na pokazanie się w Europie.

Mimo, że na finiszu rozgrywek najwyższej klasy rozgrywkowej mieli na swoim koncie 43 punkty (tyle samo, co łódzki Widzew, który uplasował się ostatecznie na trzecim miejscu dającym możliwość gry w Pucharze UEFA), to jednak łodzianie mogli świętować najniższe miejsce na przysłowiowym „pudle”. Mistrzem Polski został wówczas Lech Poznań, a miejsce drugie przypadło w udziale katowickiemu GKS. Ewentualne wygranie przez Bębna, Wałdocha, Piotrowicza, Jegora, Stańka i „spółkę”, Pucharu Polski, dawało więc piłkarzom ze Śląska grę na boiskach Starego Kontynentu. Poza tym kibice Górnika na siódmy w historii tytuł w tych rozgrywkach czekali dokładnie 20 lat. Wcześniej zespół ten sięgał po Puchar Polski w 1965, 1968, 1969, 1970, 1971 i w 1972 roku.

Do dzisiaj drużyna prowadzona obecnie przez Ryszarda Wieczorka, który zastąpił na stanowisku szkoleniowca Adama Nawałkę (ten z kolei objął posadę selekcjonera drużyny narodowej), nie sięgnęła po Puchar Polski. Jedynie w sezonie 2000/2001 zabrzanie byli w podobnej sytuacji jak w 1992 roku. Grali w finale PP. Tyle tylko, że dwa mecze i tym razem z warszawską Polonią. Drużyna prowadzona przed 12 laty przez Józefa Dankowskiego w Zabrzu przegrała 1:2 zaś w Warszawie zremisowała 2:2. Co ciekawe, w pierwszym meczu bronił wówczas bramki Górnika Andrzej Bledzewski, który dziś jest piłkarzem... Miedzi.

c.d.n.

* Zdzisław Buchaniewicz, wieloletni kibic i przyjaciel legnickiego futbolu.


Sponsorzy

Sponsor Główny:
https://votum-fh.pl/
Sponsor Strategiczny:
https://portal.legnica.eu/
Sponsor Techniczny:
https://www.adidas.pl/pilka_nozna
Sponsor Sprzętowy:
https://www.no10.pl/