Aktualności

Klub

HISTORIA: Sekundy wydawały się godzinami

05.11.2013, 10:59

buchaniewicz.jpgKiedy w sezonie 1988/89 piłkarze Miedzi uzyskali historyczny awans do ówczesnej II ligi nikt w najśmielszych oczekiwaniach nie łudził się, że w ciągu kilku najbliższych lat o klubie z Legnicy będzie głośno. I to nie tylko w Polsce, ale również poza jej granicami.

W swoistej loterii, jaką bez wątpienia jest każdy „konkurs” rzutów karnych, legnicka Miedź wciąż prowadziła z zabrzańskim Górnikiem 3:2. Stawka była olbrzymia i najwyraźniej swoich nerwów nie zdołał opanować Marcin „Cilina” Ciliński. Piłkarz drugoligowego zespołu mógł swoim strzałem przesądzić losy spotkania jeszcze przed ostatnią serią „jedenastek”. Podopieczny trenera Jerzego Fiutowskiego wydawał się pewniakiem w legnickim obozie, ale, niestety, nie zdołał pokonać rutynowanego Marka Bębna. Na całe szczęście nasi piłkarze mieli pewnego rodzaju zaliczkę. Dramaturgii finałowemu meczowi piłkarskiego Pucharu Polski, który rozgrywany był 24 czerwca 1992 (środa) od godziny 20.00, bez dwóch zdań nie brakowało. – W dalszym ciągu większe szanse jednak mają piłkarze z Legnicy, bowiem ostatnia seria rzutów karnych w tej chwili i oni prowadzą 3:2 – przekonywał stonowanym i wielce opanowanym głosem sprawozdawca pierwszego programu Telewizji Polskiej.

Do piłki zmierzał Ryszard Staniek, zawodnik, który wpisał się złotymi zgłoskami nie tylko w annały zabrzańskiego, co polskiego futbolu. Długowłosy – jego fryzura była bardzo charakterystyczna dla wielu piłkarzy polskiej ligi lat 90-tych XX wieku - rosły pomocnik, nieco ponad cztery miesiące przed tym meczem ukończył 21 lat. Mimo to trener Jan Kowalski zdecydował się desygnować do niezwykle odpowiedzialnego zadania młodego zawodnika, który do zabrzańskiego klubu trafił z Odry Wodzisław Śląski (Staniek swoją profesjonalną karierę piłkarską rozpoczynał w Cukrowniku Chybie mając zaledwie szesnaście lat). Staniek bynajmniej nie odprawiał rytuałów, które miałyby za zadanie zdekoncentrowanie legnickiego bramkarza. Owszem – wziął solidny rozbieg do piłki nieruchomo spoczywającej na „wapnie”, oddalonym o jedenaście metrów od „świątyni” strzeżonej przez Dariusza Płaczkiewicza. Po gwizdku Michała Listkiewicza, niewiele się zastanawiając, ruszył w kierunku futbolówki. Można było odnieść wrażenie, że kopnął „ile fabryka dała”, ale nie było to do końca zgodne z rzeczywistością. Piłkarz urodzony w Zebrzydowicach strzelił bardzo precyzyjnie nie dając przy tym „Płaczkowi” najmniejszych szans na skuteczna interwencję. Staniek oznaczony na niebieskim trykocie numerem „10” kropnął potężnie prawą nogą w prawy róg legnickiej bramki. Z kolei nasz ówczesny golkiper „rzucił” się w przeciwległy róg bramki.

Zdobywca srebrnego medalu Igrzysk Olimpijskich z 1992 roku w Barcelonie, pokazał, że potrafi bardzo dużo. Tym oto sposobem na tablicy świetlnej wynik nie pozostawiał złudzeń. 3:3 oznaczało, że w nogach, albo bardziej w głowie ostatniego ze strzelców zespołu, skazanego jeszcze przed pierwszym gwizdkiem tego prestiżowego meczu, na przysłowiowe „pożarcie”, będzie ogromna odpowiedzialność... Nasi zawodnicy mieli jednak nad swoimi rywalami przewagę, która nie podlegała jakiejkolwiek dyskusji. To do nas należał ten ostatni, ale jakże ważny... ruch. Zasada była niezwykle prosta – jeżeli piłkarz Miedzi zdobędzie w ostatniej kolejce rzutów karnych, gola wówczas to „Miedzianka” zostanie tryumfatorem meczu zapewniając sobie tym samym start w ówczesnym Pucharze Zdobywców Pucharów. Napięcie wzrastało, zaś sekundy upływające do rozpoczęcia piątej serii rzutów karnych wydawały się godzinami...

W końcu stało się. Jako ostatni w naszym zespole do „karniaka” podszedł Artur „Syfon” Wójcik. – Obciążenie psychiczne z pewnością ogromne – powiedział dziennikarz Telewizji Polskiej, kiedy bardzo statecznym, pewnym krokiem do piłki zmierzał zawodnik Miedzi Legnica. Kibicom naszego Klubu serca podeszły dosłownie do gardła... Od Artura zależały wtedy losy Pucharu Polski.

c.d.n.

* Zdzisław Buchaniewicz, wieloletni kibic i przyjaciel legnickiego futbolu.


Sponsorzy

Sponsor Główny:
https://votum-fh.pl/
Sponsor Strategiczny:
https://portal.legnica.eu/
Sponsor Techniczny:
https://www.adidas.pl/pilka_nozna
Sponsor Sprzętowy:
https://www.no10.pl/