Miedź Legnica przegrała z Bytovią Bytów 1:2 w meczu 14. kolejki rozgrywek I ligi. Bramki dla gospodarzy zdobyli Łukasz Wróbel z rzutu karnego i Janusz Surdykowski. Jedynego gola dla Miedzi strzelił Wojciech Łobodziński, który pokonał bramkarza z jedenastu metrów, po faulu w polu karnym na Szczepaniaku.
Pierwsza część sobotniego meczu przebiegała pod dyktando podopiecznych Janusza Kudyby. Legniczanie po słabszym początku z upływem czasu przejmowali inicjatywę. W 14. minucie gry z rzutu wolnego dośrodkowywał Keon Daniel, a po piąstkowaniu bramkarza przewrotką w boczną siatkę trafił Łobodziński. W odpowiedzi z ostrego kąta zaskoczyć Bledzewskiego chciał sprytnym strzałem Kamil Juraszek, ale minimalnie się pomylił. W 22. minucie Kevin Lafrance stracił piłkę w okolicach pola karnego, w konsekwencji czego Surdykowski wyszedł sam na sam z Bledzewskim. W tej sytuacji lepszy okazał się bramkarz Miedzi. Od 30. minuty częściej przy piłce była Miedź. Gospodarze skupiali się tylko na wybijaniu futbolówki ze swojej połowy. W 37. minucie mocno z dystansu uderzył Cierpka. Strzał pomocnika Miedzi sprawił duże problemy Oszmańcowi. W 42. minucie Wojciech Łobodziński strzelał głową po dośrodkowaniu Bartczaka. Mimo kilku okazji bramek w pierwszej połowie nie było.
W drugiej połowie kibice doczekali się goli. Bytovia rozpoczęła agresywnie. W 54. minucie po faulu w polu karnym sędzia podyktował jedenastkę, którą na gola zamienił Wróbel. Bytovia poszła za ciosem. W 66. minucie niezdecydowanie obrońców Miedzi oraz Andrzeja Bledzewskiego wykorzystał Surdykowski, podwyższając na 2:0 z najbliższej odległości. Po stracie drugiej bramki Miedź postawiła wszystko na jedną kartę, odkrywając swoje tyły. Przez to gospodarze mieli kilka okazji do kontry, a jedna z nich zakończyła się nawet trafieniem, ale z pozycji spalonej. Legniczanie także stwarzali sobie sytuacje. Cierpka, Bartoszewicz i Łobodziński uderzali na bramkę gospodarzy, ale piłka jak zaczarowana nie chciała wpaść do siatki. Kontaktowego gola w 81. minucie zdobył z rzutu karnego Łobodziński, który wykorzystał jedenastkę podyktowaną za faul na Szczepaniaku. Końcówka spotkania to pogoń legniczan za kolejnym golem. Niestety, nie udało się i Miedź musiała przełknąć gorycz porażki.
BYTOVIA BYTÓW – MIEDŹ LEGNICA 2:1 (0:0)
Bramki: 54 Wróbel (k), 66 Surdykowski oraz 81 Łobodziński (k). Żółte kartki: Jastrzembski, Kikut, Mąka oraz Bartczak, Woźniczka, Bartoszewicz, Łobodziński. Czerwona kartka: Bartczak (Miedź, 83 - za drugą żółtą). Sędziował: Artur Aluszyk (Szczecin). Widzów: 500.
BYTOVIA: Oszmaniec - Bajić (43 Pietroń), Jakóbowski, Jastrzębski, Juraszek, Kikut, Kryszak (64 Mandrysz), Mąka, Surdykowski, Wróbel, Wilczyński (71 Bąk).
MIEDŹ: Bledzewski - Bartczak, Tanżyna (81 Midzierski), Lafrance, Woźniczka, Bartoszewicz, Cierpka, Łobodziński, Daniel (70 Kakoko), Feruga (67 Szymański), Szczepaniak.