Aktualności

W ostatnim meczu Barycz Sułów mierzyła się na wyjeździe z Łużycami Lubań. Pomimo gry w przewadze od 42 minuty, kiedy to Kacper Hałdaś zobaczył drugą żółtą, a w konsekwencji czerwoną kartkę, goście nie byli w stanie pokazać wyższości nad Łużycami. Po przerwie mecz wciąż był bardzo wyrównany i zacięty. W 75 minucie na prowadzenie wyszła drużyna z Lubania. Po dobrym rozegraniu rzutu wolnego przez Damiana Buzałę, piłkę zgrał głową Tomasz Cieślak, wprost na niepilnowanego Damiana Pulikowskiego, który z piątego metra zamknął akcję. Zaledwie trzy minuty później Barycz Sułów doprowadził do wyrównania. W 78 minucie po podaniu Wdowiakia z prawej strony, mocnym strzałem po ziemi Gąsiorowskiego pokonał Bohdanowicz. Do końca spotkanie przebiegało na bardzo wysokiej intensywności. Ostatecznie mecz zakończył się wynikiem 1:1. 

 

Szkoleniowcem Baryczy jest urodzony w Jeleniej Górze, doskonale znany kibicom Miedzianki, Janusz Kudyba. Funkcję pierwszego trenera pełni od 8 listopada 2022 roku. Janusz Kudyba dwukrotnie prowadził pierwszy zespół zielono-niebiesko-czerwonych. Po raz pierwszy w latach 2009-2011, a następnie w latach 2014-2015. W sumie we wszystkich rozgrywkach poprowadził legniczan w 103 spotkaniach. Za swojej pracy w Miedziance zaliczył 43 zwycięstwa, 18 remisów i 42 porażki, notując przy tym bilans bramkowy 133:130. Warto wspomnieć o debiucie Kudyby na trenerskiej ławce drużyny znad Kaczawy. Swój pierwszy mecz w tej roli poprowadził 2 maja 2009 roku. Wówczas na Stadionie Miejskim im. Orła Białego w Legnicy bezbramkowo zremisował z Rakowem Częstochowa. Natomiast ostatni mecz trenera Kudyby jako szkoleniowca Miedzianki miał miejsce 6 czerwca 2015 roku w derbowym starciu przeciwko Chrobremu Głogów. Wówczas na wyjeździe zielono-niebiesko-czerwoni ulegli 1:3. Jeleniogórzanin w przeszłości pełnił funkcję dyrektora Akademii Piłkarskiej Miedzi Legnica (2013) oraz wicedyrektora AP Miedzi Legnica (2016). W swoim piłkarskim życiorysie ma także pracę w Zagłębiu Sosnowiec i Górniku Polkowice. Karierę trenerską rozpoczął w 1996 r. w Szkole Mistrzostwa Sportowego Sport Contact Wrocław. Następnie przeniósł się do Ravii Rawicz, czyli rodzimego klubu naszego trenera Łukasza Bulińskiego. W latach 1999-2001 był asystentem trenerów Wojciecha Łazarka i Janusza Wójcika w Śląsku Wrocław. Ponadto pracował m.in. w Czarnych Żagań, Pogoni Świebodzin, Orle Ząbkowice Śląskie oraz Gawinie Królewska Wola. Nie możemy zapominać, że Janusz Kudyba w przeszłości był także bardzo dobrym piłkarzem. Jego największym osiągnięciem jest mistrzostwo Polski z Zagłębiem Lubin w sezonie 1990/1991 oraz dwukrotny tytuł króla strzelców aktualnej Fortuna 1 Ligi. Swoją karierę rozpoczął w 1975 roku w Karkonoszach Jelenia Góra. Następnie przeniósł się do Lecha Poznań, aby po roku wrócić na Dolny Śląsk do Lechii Piechowice. Stamtąd trafił na zaplecze elity do Motoru Lublin, w którym spędził sześć lat i rozegrał dla żółto-biało-niebieskich 135 spotkań, strzelając 35 bramek. W 1988 roku przeszedł do Zagłębia Lubin. Podczas swojej czteroletniej przygody w Lubinie zdobył 39 bramek. Następnie przeniósł się za granicę. W 1991 roku na półroczne wypożyczenie do szwedzkiego Karlskrona AIF, a rok później do norweskiego Lyn Fotball. Po skandynawskiej przygodzie wrócił do Polski i w 1992 roku trafił do GKS-u Bełchatów, gdzie rozegrał 30 meczów i strzelił 19 goli. Na koniec swojej piłkarskiej kariery zakotwiczył w Śląsku Wrocław, z którym w 1994 roku awansował do Ekstraklasy. 1 lipca 1996 roku zawiesił buty na kołku.

 

Barycz Sułów w zeszłym sezonie uplasowała się na siódmym miejscu w IV lidze gr. wschodniej i pierwotnie znalazła się w strefie spadkowej. W związku z nieotrzymaniem licencji na grę na tym poziomie przez Apis Jędrzychowice, ekipa z Sułowa zachowała jednak ligowy byt. Podczas kampanii 2022/2023 drużyna z powiatu milickiego zgromadziła 49 punktów na 30 rozegranych spotkań. W trakcie ubiegłego sezonu ekipa założona w 1946 roku wygrała 14 spotkań, 7 zremisowała i 9 przegrała. Zespół z Sułowa trafiał do siatki przeciwnika 59 razy, natomiast golkiper Baryczy musiał wyciągać piłkę z bramki 33-krotnie. LKS minimalnie lepiej radził sobie na wyjeździe. W delegacji biało-pomarańczowi zanotowali 8 zwycięstw, 3 remisy i 4 porażki, notując przy tym bilans bramkowy 29:16. Na własnym stadionie, przy ulicy Polnej 2D, Barycz wygrała 6 spotkań, 4 zremisowała i 5 przegrała. W domu zawodnicy z Sułowa trafiali do siatki rywali 30 razy, natomiast sami stracili 17 bramek.

 

Aktualnie LKS Barycz Sułów jest wiceliderem Koleje Dolnośląskie IV Ligi z dorobkiem 36 punktów po piętnastu spotkaniach. W tym sezonie drużyna z powiatu milickiego ma na swoim koncie 11 zwycięstw, 3 remisy i zaledwie 1 porażkę. Piłkarze z Sułowa strzelili aż 52 bramki, co jest najlepszym wynikiem w rozgrywkach. Barycz w tym sezonie straciła 14 bramek. Biało-pomarańczowi na własnym stadionie jeszcze nie przegrali. Zanotowali 6 zwycięstw i 2 remisy. Do siatki przeciwnika trafiali 35-krotnie, co również jest najlepszym wynikiem w całej lidze. Natomiast bramkarz z Sułowa był pokonywany ośmiokrotnie. W delegacji ekipa założona w 1946 roku wygrała 5 spotkań oraz po jednym meczu zremisowała oraz przegrywała. Podopieczni Janusza Kudyby zdobyli 17 bramek i 6 goli stracili.