Juniorzy starsi Miedzi Legnica nie byli zbyt gościnni dla zespołu z Oławy. Podopieczni trenera Bartosza Szymczyka, po bardzo dobrym meczu pokonali MKS aż 7:0. Większość bramek padło w drugiej części spotkania.
Miedź rozpoczęła strzelanie już w 5 minucie, kiedy to uderzeniem w długi róg bramkarza pokonał Bartosz Światły. Siedem minut później było już 2:0 po uderzeniu Dworaka, który sfinalizował dośrodkowanie Cebulskiego. W drugiej połowie Miedź jeszcze mocniej przycisnęła przyjezdnych. W 55 minucie gry po pięknej akcji w polu karnym gości na 3:0 podwyższył Kuśnierz. Dziesięć minut później dośrodkowanie z rzutu rożnego uderzeniem głową zamienił na bramkę Magdziak. W końcówce legniczanie zdobyli jeszcze trzy gole. Najpierw Myrta po solowej akcji nie dał szans bramkarzowi, później Szymon Rusiecki podwyższył na 6:0, a ozdobą meczu była siódma bramka w wykonaniu Huberta Krawczuna. Pomocnik Miedzi trafił zza linii pola karnego prosto w okienko bramki gości.
Miedź Legnica – MKS Oława 7:0 (2:0)
Bramki: 5 Światły, 12 Dworak, 55 Kuśnierz, 65 Magdziak, 73 Myrta, 76 Sz. Rusiecki, 87 Krawczun.
Miedź Legnica: Szpaderski – Ciunowicz, Magdziak, Piech (67 Pojasek), Opaluch (73 Górski), Krawczun, Światły (70 Cieślik), Cebulski (55 Sz. Rusiecki), Dworak (65 Matwiejko), Michalik, Kuśnierz (62 Myrta).