Aktualności

Klub

Miedź – Bogdanka Łęczna 2:0! Zwycięstwo!!!

04.08.2012, 20:08

bogdanka.jpgNa inaugurację I ligi po dobrym, rozgrywanym w szybkim tempie spotkaniu, Miedź pokonała aspirującą do awansu Bogdankę Łęczna 2:0! Bramki zdobyli Zbigniew Zakrzewski i Jakub Grzegorzewski, a trzy tysiące widzów oklaskiwało zwycięstwo na stojąco! – Jestem dumny z moich chłopaków, z kibiców Miedzi i wszystkich legniczan, którzy dają nam takie niesamowite wsparcie! – cieszył się trener Bogusław Baniak!

>>ZOBACZ FOTORELACJĘ<<

Kapitalne widowisko obejrzeli legniccy kibice na inaugurację rozgrywek I ligi! Już w pierwszej połowie Miedzianka przeważała i stwarzała okazje do strzelenia gola – na bramkę Bogdanki sunął atak za atakiem, próbowali strzelać m.in. Madejski, Łuszkiewicz i Grzegorzewski, ale bezskutecznie. Ten ostatni trafił nawet do siatki, ale sędzia dopatrzył się spalonego. W efekcie, mimo dużej przewagi, Miedź tylko bezbramkowo remisowała do przerwy z zespołem z Łęcznej. Rywale też mieli swoje okazje – najlepszą Szałachowski, którego strzał we wspaniałym stylu obronił Bledzewski.

W drugiej połowie Miedź wreszcie wyszła na prowadzenie. W 56. min długie podanie Łuszkiewicza doszło do Madejskiego, ten zagrał prawą nogą górną piłkę na długi słupek, a tam akcję zamknął Zakrzewski, strzelając gola głową! Madejski jeszcze kilka razy czarował podobnymi zagraniami, a momentami wręcz ośmieszał obrońców Bogdanki, ale w tych akcjach brakowało wykończenia. Po stracie bramki goście rzucili wszystkie siły do ataku i kilka razuy groźnie atakowali, próbując doprowadzić do remisu. Ale Miedź dobrze się broniła i kapitalnie kontratakowała raz lewym, raz prawym skrzydłem. W efekcie kibice obejrzeli wiele dynamicznych, ciekawych akcji i wymian ciosów.

W 88. min gospodarze postawili kropkę nad i. Znów  głębi pola zagrywał Łuszkiewicz, który tym razem dokładnie zaadresował piłkę do Retlewskiego, ten przytomnie odegrał futbolówkę do Grzegorzewskiego, który nie dał szans Prusakowi.

Miedź pokazała się ze znakomitej strony: szybka, ofensywa gra, znakomity przegląd pola, dokładne długie podania, kontry i pewna obrona – to wszystko mogło się podobać legnickim kibicom, którzy stworzyli na meczu wspaniałą atmosferę. Momentami piłkarzy dopingował cały stadion.

Znakomicie egzamin zdały „szóstki”, czyli defensywni pomocnicy, którzy w taktyce trenera Baniaka odgrywają bardzo ważną rolę. Na tych pozycjach zagrali nowi piłkarze: Adrian Łuszkiewicz i Piotr Kasperkiewicz. Obaj imponowali walecznością, zdominowali środek pola, wspaniale pracowali w destrukcji i napędzali ataki. Dodatkowo Łuszkiewicz kapitalnie wykonywał stałe fragmenty gry. – Na tych pozycjach mamy w drużynie nową jakość – cieszył się trener Baniak.

MIEDŹ LEGNICA – BOGDANKA ŁĘCZNA 2:0 (0:0)

Bramki: Zakrzewski (56), Grzegorzewski. Żółte kartki: Starosta, Kasperkiewicz, Łuszkiewicz oraz Szałachowski, Pesir. Sędziował: Szymon Lizak (Poznań). Widzów: 3000.

BOGDANKA: Prusak - Nikitović, Midzierski, Szałachowski, Sołdecki, Oziemczuk, Wojdyga, Tymosiak, Ropiejko, Pesir, Kalkowski (61 Mandrysz).

MIEDŹ: Bledzewski - Starosta, Tanżyna, Woźniczka, Zasada, Łuszkiewicz, Kasperkiewicz, Szymański (85 Lenkiewicz), Madejski (80 Hempel), Grzegorzewski, Zakrzewski (74 Retlewski).

Miedź – Bogdanka Łęczna 2:0! Zwycięstwo!!!

bogdanka.jpgNa inaugurację I ligi po dobrym, rozgrywanym w szybkim tempie spotkaniu, Miedź pokonała aspirującą do awansu Bogdankę Łęczna 2:0! Bramki zdobyli Zbigniew Zakrzewski i Jakub Grzegorzewski, a trzy tysiące widzów oklaskiwało zwycięstwo na stojąco! – Jestem dumny z moich chłopaków, z kibiców Miedzi i wszystkich legniczan, którzy dają nam takie niesamowite wsparcie! – cieszył się trener Bogusław Baniak!

>>ZOBACZ FOTORELACJĘ<<

Kapitalne widowisko obejrzeli legniccy kibice na inaugurację rozgrywek I ligi! Już w pierwszej połowie Miedzianka przeważała i stwarzała okazje do strzelenia gola – na bramkę Bogdanki sunął atak za atakiem, próbowali strzelać m.in. Madejski, Łuszkiewicz i Grzegorzewski, ale bezskutecznie. Ten ostatni trafił nawet do siatki, ale sędzia dopatrzył się spalonego. W efekcie, mimo dużej przewagi, Miedź tylko bezbramkowo remisowała do przerwy z zespołem z Łęcznej. Rywale też mieli swoje okazje – najlepszą Szałachowski, którego strzał we wspaniałym stylu obronił Bledzewski.

W drugiej połowie Miedź wreszcie wyszła na prowadzenie. W 56. min długie podanie Łuszkiewicza doszło do Madejskiego, ten zagrał prawą nogą górną piłkę na długi słupek, a tam akcję zamknął Zakrzewski, strzelając gola głową! Madejski jeszcze kilka razy czarował podobnymi zagraniami, a momentami wręcz ośmieszał obrońców Bogdanki, ale w tych akcjach brakowało wykończenia. Po stracie bramki goście rzucili wszystkie siły do ataku i kilka razuy groźnie atakowali, próbując doprowadzić do remisu. Ale Miedź dobrze się broniła i kapitalnie kontratakowała raz lewym, raz prawym skrzydłem. W efekcie kibice obejrzeli wiele dynamicznych, ciekawych akcji i wymian ciosów.

W 88. min gospodarze postawili kropkę nad i. Znów  głębi pola zagrywał Łuszkiewicz, który tym razem dokładnie zaadresował piłkę do Retlewskiego, ten przytomnie odegrał futbolówkę do Grzegorzewskiego, który nie dał szans Prusakowi.

Miedź pokazała się ze znakomitej strony: szybka, ofensywa gra, znakomity przegląd pola, dokładne długie podania, kontry i pewna obrona – to wszystko mogło się podobać legnickim kibicom, którzy stworzyli na meczu wspaniałą atmosferę. Momentami piłkarzy dopingował cały stadion.

Znakomicie egzamin zdały „szóstki”, czyli defensywni pomocnicy, którzy w taktyce trenera Baniaka odgrywają bardzo ważną rolę. Na tych pozycjach zagrali nowi piłkarze: Adrian Łuszkiewicz i Piotr Kasperkiewicz. Obaj imponowali walecznością, zdominowali środek pola, wspaniale pracowali w destrukcji i napędzali ataki. Dodatkowo Łuszkiewicz kapitalnie wykonywał stałe fragmenty gry. – Na tych pozycjach mamy w drużynie nową jakość – cieszył się trener Baniak.

MIEDŹ LEGNICA – BOGDANKA ŁĘCZNA 2:0 (0:0)

Bramki: Zakrzewski (56), Grzegorzewski (88). Żółte kartki: Starosta, Kasperkiewicz, Łuszkiewicz oraz Szałachowski, Pesir. Sędziował: Szymon Lizak (Poznań). Widzów: 3000.

BOGDANKA: Prusak - Nikitović, Midzierski, Szałachowski, Sołdecki, Oziemczuk, Wojdyga, Tymosiak, Ropiejko, Pesir, Kalkowski (61 Mandrysz).

MIEDŹ: Bledzewski - Starosta, Tanżyna, Woźniczka, Zasada, Łuszkiewicz, Kasperkiewicz, Szymański (85 Lenkiewicz), Madejski (80 Hempel), Grzegorzewski, Zakrzewski (74 Retlewski).

Miedź – Bogdanka Łęczna 2:0! Zwycięstwo!!!Miedź – Bogdanka Łęczna 2:0! Zwycięstwo!!!

bogdanka.jpgNa inaugurację I ligi po dobrym, rozgrywanym w szybkim tempie spotkaniu, Miedź pokonała aspirującą do awansu Bogdankę Łęczna 2:0! Bramki zdobyli Zbigniew Zakrzewski i Jakub Grzegorzewski, a trzy tysiące widzów oklaskiwało zwycięstwo na stojąco! – Jestem dumny z moich chłopaków, z kibiców Miedzi i wszystkich legniczan, którzy dają nam takie niesamowite wsparcie! – cieszył się trener Bogusław Baniak!

>>ZOBACZ FOTORELACJĘ<<

>>WYBIERZ PIŁKARZA MECZU<<

Kapitalne widowisko obejrzeli legniccy kibice na inaugurację rozgrywek I ligi! Już w pierwszej połowie Miedzianka przeważała i stwarzała okazje do strzelenia gola – na bramkę Bogdanki sunął atak za atakiem, próbowali strzelać m.in. Madejski, Łuszkiewicz i Grzegorzewski, ale bezskutecznie. Ten ostatni trafił nawet do siatki, ale sędzia dopatrzył się spalonego. W efekcie, mimo dużej przewagi, Miedź tylko bezbramkowo remisowała do przerwy z zespołem z Łęcznej. Rywale też mieli swoje okazje – najlepszą Szałachowski, którego strzał we wspaniałym stylu obronił Bledzewski.

W drugiej połowie Miedź wreszcie wyszła na prowadzenie. W 56. min długie podanie Łuszkiewicza doszło do Madejskiego, ten zagrał prawą nogą górną piłkę na długi słupek, a tam akcję zamknął Zakrzewski, strzelając gola głową! Madejski jeszcze kilka razy czarował podobnymi zagraniami, a momentami wręcz ośmieszał obrońców Bogdanki, ale w tych akcjach brakowało wykończenia. Po stracie bramki goście rzucili wszystkie siły do ataku i kilka razuy groźnie atakowali, próbując doprowadzić do remisu. Ale Miedź dobrze się broniła i kapitalnie kontratakowała raz lewym, raz prawym skrzydłem. W efekcie kibice obejrzeli wiele dynamicznych, ciekawych akcji i wymian ciosów.

W 88. min gospodarze postawili kropkę nad i. Znów  głębi pola zagrywał Łuszkiewicz, który tym razem dokładnie zaadresował piłkę do Retlewskiego, ten przytomnie odegrał futbolówkę do Grzegorzewskiego, który nie dał szans Prusakowi.

Miedź pokazała się ze znakomitej strony: szybka, ofensywa gra, znakomity przegląd pola, dokładne długie podania, kontry i pewna obrona – to wszystko mogło się podobać legnickim kibicom, którzy stworzyli na meczu wspaniałą atmosferę. Momentami piłkarzy dopingował cały stadion.

Znakomicie egzamin zdały „szóstki”, czyli defensywni pomocnicy, którzy w taktyce trenera Baniaka odgrywają bardzo ważną rolę. Na tych pozycjach zagrali nowi piłkarze: Adrian Łuszkiewicz i Piotr Kasperkiewicz. Obaj imponowali walecznością, zdominowali środek pola, wspaniale pracowali w destrukcji i napędzali ataki. Dodatkowo Łuszkiewicz kapitalnie wykonywał stałe fragmenty gry. – Na tych pozycjach mamy w drużynie nową jakość – cieszył się trener Baniak.

MIEDŹ LEGNICA – BOGDANKA ŁĘCZNA 2:0 (0:0)

Bramki: Zakrzewski (56), Grzegorzewski (88). Żółte kartki: Starosta, Kasperkiewicz, Łuszkiewicz oraz Szałachowski, Pesir. Sędziował: Szymon Lizak (Poznań). Widzów: 3000.

BOGDANKA: Prusak - Nikitović, Midzierski, Szałachowski, Sołdecki, Oziemczuk, Wojdyga, Tymosiak, Ropiejko, Pesir, Kalkowski (61 Mandrysz).

MIEDŹ: Bledzewski - Starosta, Tanżyna, Woźniczka, Zasada, Łuszkiewicz, Kasperkiewicz, Szymański (85 Lenkiewicz), Madejski (80 Hempel), Grzegorzewski, Zakrzewski (74 Retlewski).

bogdanka.jpgNa inaugurację I ligi po dobrym, rozgrywanym w szybkim tempie spotkaniu, Miedź pokonała aspirującą do awansu Bogdankę Łęczna 2:0! Bramki zdobyli Zbigniew Zakrzewski i Jakub Grzegorzewski, a trzy tysiące widzów oklaskiwało zwycięstwo na stojąco! – Jestem dumny z moich chłopaków, z kibiców Miedzi i wszystkich legniczan, którzy dają nam takie niesamowite wsparcie! – cieszył się trener Bogusław Baniak!

>>ZOBACZ FOTORELACJĘ<<

>>WYBIERZ PIŁKARZA MECZU<<

Kapitalne widowisko obejrzeli legniccy kibice na inaugurację rozgrywek I ligi! Już w pierwszej połowie Miedzianka przeważała i stwarzała okazje do strzelenia gola – na bramkę Bogdanki sunął atak za atakiem, próbowali strzelać m.in. Madejski, Łuszkiewicz i Grzegorzewski, ale bezskutecznie. Ten ostatni trafił nawet do siatki, ale sędzia dopatrzył się spalonego. W efekcie, mimo dużej przewagi, Miedź tylko bezbramkowo remisowała do przerwy z zespołem z Łęcznej. Rywale też mieli swoje okazje – najlepszą Szałachowski, którego strzał we wspaniałym stylu obronił Bledzewski.

W drugiej połowie Miedź wreszcie wyszła na prowadzenie. W 56. min długie podanie Łuszkiewicza doszło do Madejskiego, ten zagrał prawą nogą górną piłkę na długi słupek, a tam akcję zamknął Zakrzewski, strzelając gola głową! Madejski jeszcze kilka razy czarował podobnymi zagraniami, a momentami wręcz ośmieszał obrońców Bogdanki, ale w tych akcjach brakowało wykończenia. Po stracie bramki goście rzucili wszystkie siły do ataku i kilka razuy groźnie atakowali, próbując doprowadzić do remisu. Ale Miedź dobrze się broniła i kapitalnie kontratakowała raz lewym, raz prawym skrzydłem. W efekcie kibice obejrzeli wiele dynamicznych, ciekawych akcji i wymian ciosów.

W 88. min gospodarze postawili kropkę nad i. Znów  głębi pola zagrywał Łuszkiewicz, który tym razem dokładnie zaadresował piłkę do Retlewskiego, ten przytomnie odegrał futbolówkę do Grzegorzewskiego, który nie dał szans Prusakowi.

Miedź pokazała się ze znakomitej strony: szybka, ofensywa gra, znakomity przegląd pola, dokładne długie podania, kontry i pewna obrona – to wszystko mogło się podobać legnickim kibicom, którzy stworzyli na meczu wspaniałą atmosferę. Momentami piłkarzy dopingował cały stadion.

Znakomicie egzamin zdały „szóstki”, czyli defensywni pomocnicy, którzy w taktyce trenera Baniaka odgrywają bardzo ważną rolę. Na tych pozycjach zagrali nowi piłkarze: Adrian Łuszkiewicz i Piotr Kasperkiewicz. Obaj imponowali walecznością, zdominowali środek pola, wspaniale pracowali w destrukcji i napędzali ataki. Dodatkowo Łuszkiewicz kapitalnie wykonywał stałe fragmenty gry. – Na tych pozycjach mamy w drużynie nową jakość – cieszył się trener Baniak.

MIEDŹ LEGNICA – BOGDANKA ŁĘCZNA 2:0 (0:0)

Bramki: Zakrzewski (56), Grzegorzewski (88). Żółte kartki: Starosta, Kasperkiewicz, Łuszkiewicz oraz Szałachowski, Pesir. Sędziował: Szymon Lizak (Poznań). Widzów: 3000.

BOGDANKA: Prusak - Nikitović, Midzierski, Szałachowski, Sołdecki, Oziemczuk, Wojdyga, Tymosiak, Ropiejko, Pesir, Kalkowski (61 Mandrysz).

MIEDŹ: Bledzewski - Starosta, Tanżyna, Woźniczka, Zasada, Łuszkiewicz, Kasperkiewicz, Szymański (85 Lenkiewicz), Madejski (80 Hempel), Grzegorzewski, Zakrzewski (74 Retlewski).


Sponsorzy

Sponsor Główny:
https://votum-fh.pl/
Sponsor Strategiczny:
https://portal.legnica.eu/
Sponsor Techniczny:
https://www.adidas.pl/pilka_nozna
Sponsor Sprzętowy:
https://www.no10.pl/