Aktualności

W niedzielę o godz. 12.30 Miedź podejmie w Legnicy GKS Tychy. – Gramy o pełną pulę, by przed zimą być jak najwyżej w tabeli – mówi trener Adam Fedoruk. Spotkanie na żywo pokaże telewizja Orange Sport.

Miedź po porażce w Olsztynie chce zacząć nową, zwycięską serię. Okazja do tego już w niedzielę, gdy legniczanie zmierzą się z GKS Tychy. Do dyspozycji trenerów wracają Radosław Bartoszewicz, Krzysztof Wołczek i Mateusz Fedyna. Poza kontuzjowanym Grzegorzem Bartczakiem, wszyscy pozostali zawodnicy są zdrowi i gotowi do gry. – Przepracowaliśmy spokojnie cały tydzień, zespół trochę odpoczął i jest dobrze przygotowany do meczu. Gramy o pełną pulę, chcemy wygrać dwa ostatnie mecze, by przed zimą być jak najwyżej w tabeli – mówi trener Adam Fedoruk.

GKS Tychy od czasu zmiany trenera spisuje się bardzo dobrze. Pod wodzą Jana Żurka tyszanie regularnie punktują i szybko wydostali ze strefy spadkowej. W ostatniej kolejce pokonali GKS Katowice 3:1. W tej chwili zajmują w tabeli I ligi 8. miejsce z dorobkiem 20 punktów (5 zwycięstw, 5 remisów i 6 porażek). – W tym zespole są silni, twardzi zawodnicy, którzy potrafią wyprowadzać błyskawiczne kontry. Może to być mecz walki, dlatego musimy szybko operować piłką i wykorzystywać sytuacje bramkowe. Ponadto cały nasz zespół musi dbać o to, byśmy bramek nie tracili – dodaje Fedoruk.

Sędzią niedzielnego spotkania będzie Łukasz Bednarek z Koszalina. 31-letni arbiter w obecnym sezonie prowadził mecz Miedzi w Ząbkach z Dolcanem, który legniczanie wygrali 4:1. W tamtym spotkaniu zawodnicy Miedzi zobaczyli 3 żółte kartki.