Aktualności

Klub

Nowacki: cierpliwie czekałem na swoją szansę

09.09.2012, 12:15

nowacki_marcin.jpgPo dobrych meczach sparingowych przed sezonem Marcina Nowackiego z gry wyeliminowała kontuzja. Debiut w I lidze zaliczył dopiero w 6. kolejce, ale za to był w meczu z Polonią jednym z najlepszych piłkarzy na boisku – rozdzielał piłki i miał sporo przechwytów. – Gramy fajną piłkę, bo tego wymaga od nas trener. Mamy zespół o zaawansowanych umiejętnościach technicznych, który potrafi grać widowiskowo – mówi środkowy pomocnik Miedzi.

Wróciłeś do składu Miedzi i od razu zagrałeś bardzo dobre spotkanie, a występ udokumentowałeś piękną bramką…

MARCIN NOWACKI: - Mocno przepracowałem okres przygotowawczy do sezonu i byłem w dobrej dyspozycji, ale wówczas przytrafiła się kontuzja, który wyeliminowała mnie z gry na miesiąc czasu. Później długo i cierpliwie czekałem na swoją szansę, ciężko pracowałem na treningach i próbowałem wywalczyć sobie miejsce w składzie. Nie jest to łatwe, bo zespół dotychczas grał dobrze, szczególnie w środku pola i trudno było mi wskoczyć do wyjściowej jedenastki. W Bytomiu trener dał mi szansę i chyba wypadło to pozytywnie. Na pewno mecz z Polonią był udany w wykonaniu całego naszego zespołu.

Pierwsza połowa meczu z Polonią to było najlepsze 45 minut Miedzi w tym sezonie?

- Naprawdę zostawiliśmy sporo zdrowia i serducha na boisko w tym czasie. Graliśmy od początku wysokim pressingiem, co kosztowało nas sporo sił i musiało odbić się trochę na postawie zespołu w drugiej połowie. Nie da się przez 90 minut cały czas gonić, dlatego po przerwie kilka razy mieliśmy przestoje w grze. Choć ogólnie naprawdę dobrze wytrzymaliśmy ten mecz mimo dużego tempa gry. Przede wszystkim widać było nasze ogromne doświadczenie i ogranie. Kilka razy przetrzymaliśmy dłużej piłkę, nie biegaliśmy „na wariata” i zmuszaliśmy rywali, by to oni biegali za piłką. Po tym meczu ze spokojem patrzę w przyszłość, musimy tylko pójść za ciosem i wygrać z Sandecją.

Drugi trener Polonii Jacek Trzeciak powiedział po tym meczu, że Miedź zagrała najlepszą piłkę w I lidze.

- Cieszą nas takie opinie. Mamy bardzo doświadczoną drużynę i młodzi zawodnicy mają się w Miedzi od kogo uczyć. Zgadzam się z tym, że gramy fajną piłkę, bo tego wymaga od nas trener. Cały czas wpaja nam, żebyśmy grali piłką, a nie tylko kopali. Jak na ten szczebel rozgrywek, to mamy zespół o zaawansowanych umiejętnościach technicznych, który potrafi widowiskowo pograć piłką. Pokazaliśmy to właśnie w Bytomiu.

Z Polonią zagraliście w nowym ustawieniu 4-1-4-1, które chyba zdało egzamin?

- Próbowaliśmy już tego ustawienia w sparingach przed ligą i wyglądało dobrze. Trener chciał coś zmienić i to się chyba sprawdziło. Z Adrianem Łuszkiewiczem graliśmy obaj na środku zaraz za Zbyszkiem Zakrzewskim, nie zapominając jednocześnie o defensywie. Zobaczymy jak ta taktyka sprawdzi się w następnym meczu, gdy przeciwnik będzie jeszcze bardziej wymagający.

Takie piękne bramki, jak ta w Bytomiu, strzelałeś już w okresie przygotowawczym, zatem widać, że jest to wypracowane zagranie.

- Piłka idealnie siadła mi na nodze i uderzyłem dokładnie tak, jak chciałem. Już pierwszy strzał mi wyszedł i poczułem, że mogę strzelić bramkę. Strzeliłem mocno w światło bramki. Cieszę się z tego gola, bo niezbyt często strzelam – od tego są inni, a moim zadaniem jest dogrywanie piłek do kolegów. Z drugiej strony kiedy już nadarzy się okazja, to trzeba ją wykorzystać.


Sponsorzy

Sponsor Główny:
https://votum-fh.pl/
Sponsor Strategiczny:
https://portal.legnica.eu/
Sponsor Techniczny:
https://www.adidas.pl/pilka_nozna
Sponsor Sprzętowy:
https://www.no10.pl/