W sobotę o godz. 18.00 Miedź zmierzy się w Legnicy z Wigrami Suwałki. – Wiele razy jako piłkarz i trener byłem w kryzysie i wiem, jak niego wyjść. Ten zespół też wie – mówi Janusz Kudyba, który w sobotę zasiądzie na ławce trenerskiej Miedzi.
Rozmowy z kandydatami na nowego trenera Miedzi nie zakończyły się w tym tygodniu, dlatego na ławce trenerskiej Miedzi w meczu z Wigrami po raz drugi zasiądzie Janusz Kudyba, dyrektor Akademii Piłkarskiej Miedz. – Prowadzę fantastyczny projekt Akademii Piłkarskiej Miedzi i to jest moje główne zadanie w klubie. Ale zostałem poproszony o pomoc przy pierwszej drużynie, więc i to zdanie wykonam najlepiej jak umiem – wyjaśnia Kudyba. Stoi przed nim trudne wyzwanie, bo Miedź jest w kryzysie i ostatnio regularnie przegrywa. – Wiele razy jako piłkarz i trener byłem w kryzysie i wiem, jak niego wyjść. Ten zespół też wie – przekonuje trener Kudyba, który na pewno zmieni ustawienie legnickiej drużyny. Legniczanie prawdopodobnie rozpoczną spotkanie w systemie 4-2-3-1, ale w zależności od sytuacji na boisku będzie się ono zmieniać. – Obserwuję tę ligę i widzę, że wiele zespołów prezentuje zbliżony poziom jeśli chodzi o jakość i motorykę. Dlatego często o wyniku decyduje dyspozycja dnia i cechy wolicjonalne. Diabeł tkwi w szczegółach – dodaje.
Beniaminek z Suwałk w 12 dotychczasowych meczach zgromadził 16 punktów, zaliczając po cztery zwycięstwa, remisy i porażki. Wigry od trzech kolejek są niepokonane. Po remisie z GKS Tychy przyszedł czas na zwycięstwa z Arką Gdynia i Widzewem Łódź. Wigry zdobywają niewiele bramek, ale też niewiele ich tracą. Obroną kieruje doświadczony Tomasz Jarzębowski, który przed tym sezonem trafił do Suwałk z Arki Gdynia, a którego doskonale znają także legniccy kibice i… trener Janusz Kudyba, bo to właśnie u tego szkoleniowca występował w Miedzi popularny „Jarza”. Stoper Wigier w ostatnich meczach pauzował z powodu kontuzji przywodziciela, ale od początku tygodnia trenuje na pełnych obrotach i na pewno znajdzie się w kadrze na mecz w Legnicy. – Wigry to dobrze zorganizowany zespół, który potrafić grać wysokim pressingiem, ma groźne skrzydła i dobrze opracowane stałe fragmenty gry – charakteryzuje rywala Janusz Kudyba.
Sędzią sobotniego meczu będzie Łukasz Bednarek z Koszalina. Ten 32-letni arbiter w obecnym sezonie prowadził już mecz legniczan z Widzewem w Łodzi, który zakończył bezbramkowym remisem. W bieżących rozgrywkach Bednarek pokazuje średnio 3,17 żółtych kartek na mecz.