Przed wyjazdowym meczem z „Nafciarzami” trzy pytania o najbliższego rywala zadaliśmy wychowankowi SSM Wisły Płock Miłoszowi Lewandowskiemu.
Takie mecze, gdy Miedź gra z drużyną z Płocka, są szczególnymi wydarzeniami dla Ciebie?
- Tak, na pewno jest to dla mnie szczególne wydarzenie. Siłą rzeczy, jako osoba pochodząca z Płocka, zawsze byłem kibicem Wisły. Mam też tam wielu znajomych i na bieżąco śledzę poczynania tej drużyny. Bardzo ciekawi mnie mecz przeciwko zespołowi, który tak dobrze znam.
Masz jakichś znajomych w pierwszoligowej drużynie Wisły?
- Tak, jak najbardziej. Mam w Płocku wielu znajomych z czasów juniorskich. Najbliższy kontakt mam natomiast z Fryderykiem Gerbowskim, bo przez kilka lat graliśmy wspólnie w akademii w Warszawie, a znamy się już od sześciu lat. Cały czas utrzymujemy kontakt. Poza tym znam piłkarzy Wisły, ponieważ, tak jak mówiłem, śledzę występy tej drużyny.
Jakiego spotkania spodziewasz się w środę?
- Spodziewam się bardzo intensywnego meczu, w którym obie drużyny będą stwarzać liczne okazje bramkowe. Wisła gra szybką piłkę i jest bardzo ofensywnym zespołem, dlatego zakładam, że w tym pojedynku będzie się dużo działo pod obiema bramkami.