Aktualności

Przed piłkarzami Miedzi najbardziej specyficzny mecz w ostatnich latach, bowiem w niedzielę legniczanie zagrają na Stadionie im. Orła Białego w roli… gości. W związku z trwającymi pracami budowlanymi na stadionie przy ul. Kilińskiego 47 w Nowym Sączu spotkanie w ostatnim tygodniu zostało przeniesione nad Kaczawę. Sandecja będzie pełniła rolę gospodarza, a mecz odbędzie się jako impreza niemasowa. 

 

- Zdarzyło mi się już zagrać w takim meczu. Dla nas jest to na pewno plus, gdyż omija nas długa podróż, a w najbliższy wtorek będziemy jechać do Rzeszowa na mecz zaległy. Dzięki temu, że zaliczymy jeden wyjazd mniej, zawodnikom łatwiej będzie o regenerację – mówi Wojciech Łobodziński, trener Miedzi.

 

Sandecja w obecnym sezonie występuje wyłącznie na obcym terenie. Jedyny mecz w roli gospodarza rozegrała z Łódzkim Klubem Sportowym na stadionie rywali. W dziesięciu meczach zespół z Nowego Sącza zdobył 19 punktów, odnosząc 6 zwycięstw, notując remis oraz ponosząc 3 porażki. Bilans bramkowy podopiecznych trenera Dariusza Dudka wynosi 12:8. Sandecja aktualnie plasuje się na piątym miejscu w tabeli Fortuna 1 Ligi, podobnie jak Miedź ma do rozegrania jeszcze zaległe spotkanie.

 

- Liczba punktów zdobytych przez Sandecję robi wrażenie. Widać, że jest to poukładany zespół, bardzo dobrze broniący i bardzo konkretny. Dlatego pasuje im rola, w której grają na wyjeździe. Pytanie czy jak będą grać u siebie to nie zmienią troszeczkę stylu. Ale tego na razie nie wiemy – zaznacza szkoleniowiec zielono-niebiesko-czerwonych. - Oglądałem Sandecję na żywo. Zrobiliśmy dokładną analizę naszych najbliższych rywali. To zespół bardzo dobrze zorganizowany w defensywie, ale też bardzo groźny w kontratakach. Musimy uczulić zespół na fazy przejściowe, bo są w tym bardzo dobrzy – dodaje.

 

Dorobek strzelecki zespołu z województwa małopolskiego rozkłada się na cały zespół. Najlepszym strzelcem z 3 bramkami na koncie pozostaje Dawid Błanik, który tuż przed zamknięciem okienka transferowego przeniósł się do Korony Kielce. Po dwa gole zdobyli Błażej Szczepanek i Michał Walski, a po jednym trafieniu zanotowali Tomasz Boczek, Damian Chmiel, Bartłomiej Kasprzak, Kamil Słaby i Damir Šovšić. Dla Miedzi 5 goli strzelił kontuzjowany Krzysztof Drzazga. Po trzy trafienia mają Maxime Dominguez i Patryk Makuch. Dwukrotnie bramkarzy rywali pokonywał Bruno Garcia Marcate, a po jednej bramce zdobyli dotąd Chuca i Kamil Zapolnik. Poprawia się natomiast sytuacja kadrowa Miedzi. Poza wyłączonym z gry na dłuższy okres Drzazgą, pozostali gracze trenują i będą brani pod uwagę przy ustalaniu kadry meczowej i składu na niedzielne zawody.

 

- Sytuacja kadrowa jest dobra. Poza wyłączonym na dłużej Krzysztofem Drzazgą wszyscy są do dyspozycji. Myślimy o pewnych zmianach. Być może również ustawienia. Analizowaliśmy przeciwnika i spróbujemy na ten mecz wymyślić coś nowego – zauważa trener Łobodziński.

 

Początek niedzielnego meczu o godz. 15:00. Pojedynek transmitowany będzie za pośrednictwem platformy Polsat Box Go (klub otrzyma procent ze sprzedaży tylko po przejściu na stronę Polsat Box Go przez link afiliacyjny ze strony Miedzi - https://bit.ly/ObejrzyjMiedz). Wynik podawany będzie na naszym klubowym Twitterze. Aby śledzić relację twitterową nie trzeba być zalogowanym na portalu.

 

 

„Fortuna online zakłady bukmacherskie sp. z o.o. to legalny bukmacher posiadający zezwolenia na urządzanie zakładów wzajemnych w Polsce. Udział w nielegalnych grach hazardowych grozi konsekwencjami prawnymi. Hazard związany jest z ryzykiem”.