Aktualności

CLJ: Świetna seria trwa

Juniorzy Miedzi Legnica wrócili z Kluczborka z pełną zdobyczą punktową. Legniczanie pokonali MKS 1:0 po trafieniu Wojciecha Kulasy. Mecz mógł się podobać, ponieważ oba zespoły stwarzały sytuacje bramkowe. Miedź dzięki tej wygranej awansowała na czwarte miejsce w tabeli CLJ.

Pierwsza połowa meczu była bardzo wyrównana. Zarówno podopieczni Bartosza Szymczyka jak i gracze gospodarzy stwarzali sytuacje bramkowe. W zespole Miedzi dobre okazje mieli Tulik, Wójcik i Chodyga. Żaden z nich nie zdołał pokonać dobrze dysponowanego w tym meczu bramkarza gospodarzy. Udało się dopiero w 30 minucie. Rzut karny podyktowany przez arbitra wykorzystał pewnie Wojciech Kulasa. W pierwszej części Bartosz Światły miał jeszcze sytuację sam na sam, ale nie pokonał golkipera MKS-u.

W drugiej części było bardzo podobnie jak w pierwszej. MKS Kluczbork okazał się ciężkim rywalem na własnym terenie. Alan Kopystiański strzegący bramki Miedzi miał kilka okazji do pokazania swoich umiejętności. Ze strony Miedzi próbował jeszcze Wójcik, ale ponownie zabrakło kilku centymetrów. W końcówce spotkania gospodarze rzucili wszystko na jedną kartę przez co zrobiło się nerwowo. MKS nie zdołał jednak strzelić gola i to Miedź zainkasowała komplet oczek.

MKS Kluczbork – Miedź Legnica 0:1 (0:1)

Bramki: 30 Kulasa(k)

Miedź Legnica: Kopystiański – Gołębiewicz, Miazga, Ciunowicz, Zatwarnicki, Tulik (60 Polanowski), Wójcik (70 Dyrda), Światły, Kulasa (75 Michalik), Chodyga, Kuśnierz (90 Wasilewski).

Juniorzy Miedzi Legnica wrócili z Kluczborka z pełną zdobyczą punktową. Legniczanie pokonali MKS 1:0 po trafieniu Wojciecha Kulasy. Mecz mógł się podobać, ponieważ oba zespoły stwarzały sytuacje bramkowe. Miedź dzięki tej wygranej awansowała na czwarte miejsce w tabeli CLJ.

Pierwsza połowa meczu była bardzo wyrównana. Zarówno podopieczni Bartosza Szymczyka jak i gracze gospodarzy stwarzali sytuacje bramkowe. W zespole Miedzi dobre okazje mieli Tulik, Wójcik i Chodyga. Żaden z nich nie zdołał pokonać dobrze dysponowanego w tym meczu bramkarza gospodarzy. Udało się dopiero w 30 minucie. Rzut karny podyktowany przez arbitra wykorzystał pewnie Wojciech Kulasa. W pierwszej części Bartosz Światły miał jeszcze sytuację sam na sam, ale nie pokonał golkipera MKS-u.

W drugiej części było bardzo podobnie jak w pierwszej. MKS Kluczbork okazał się ciężkim rywalem na własnym terenie. Alan Kopystiański strzegący bramki Miedzi miał kilka okazji do pokazania swoich umiejętności. Ze strony Miedzi próbował jeszcze Wójcik, ale ponownie zabrakło kilku centymetrów. W końcówce spotkania gospodarze rzucili wszystko na jedną kartę przez co zrobiło się nerwowo. MKS nie zdołał jednak strzelić gola i to Miedź zainkasowała komplet oczek.

MKS Kluczbork – Miedź Legnica 0:1 (0:1)

Bramki: 30 Kulasa(k)

Miedź Legnica: Kopystiański – Gołębiewicz, Miazga, Ciunowicz, Zatwarnicki, Tulik (60 Polanowski), Wójcik (70 Dyrda), Światły, Kulasa (75 Michalik), Chodyga, Kuśnierz (90 Wasilewski).