Aktualności

Klub

I liga: Widzew Łódź – Miedź Legnica 0:0

06.09.2014, 18:01

2014_GKS_Tychy_-_Miedz_Legnica_2-1_-_36.jpgW 7. kolejce I ligi Miedź zremisowała bezbramkowo w Łodzi z Widzewem 0:0. Mecz toczony był w niezłym tempie, było sporo walki, ale bramki nie padły. – To było przeciętne widowisko. Jeśli chodzi o naszą grę na wyjazdach, to nie ma progresu – powiedział Wojciech Stawowy, trener Miedzi.

Mecz od początku toczony był w niezłym tempie, ale do przerwy nie doczekaliśmy się bramek. Miedź próbowała rozgrywać swój atak, ale mnożyły się niecelne podania w środku pola, przez co sytuacji bramkowych praktycznie nie było. Warto odnotować dwa strzały sprzed pola karnego Marcina Garucha, jednak oba minęły światło bramki strzeżonej przez Hamzicia. Widzew często próbował długich podań za plecy obrońców Miedzi w kierunku Dudy, ale napastnik łodzian przeważnie był na pozycji spalonej. Najbliżej zdobycia gola gospodarze byli tuż przed przerwą, gdy właśnie w szybkim ataku Wrzesiński miękko zagrał w pole karne, Broź strzelił głową w okienko bramki, ale świetnie spisał się Aleksander Ptak, który przeniósł piłkę nad poprzeczką.

Na drugą połowę trener Stawowy do boju posłał Yannicka Kakoko, który zmienił Daniela Ferugę. Efekt był taki, że Miedź dłużej utrzymywała się przy piłce w środku pola, ale klarownych sytuacji bramkowych wciąż nie było zbyt wiele. Legniczanie wiele razy gościli z piłką w polu karnym gospodarzy, ale brakowało wykończenia tych akcji celnym strzałem. W 72. min Garuch potężnie strzelił z 16 m i wydawało się, że jeden z obrońców Widzewa odbił piłkę ręką przed własną bramką, ale sędzia w tej sytuacji nie podyktował rzutu karnego.

Łodzianie w drugiej połowie mieli dwie okazje do zdobycia gola. W 58. min po ogromnym zamieszaniu w polu karnym piłka potoczyła się szczęśliwie tuż obok słupka bramki Miedzi, a w 89. min strzał głową rywala z 5 metra obronił Aleksander Ptak.

- Powinienem się cieszyć troszkę bardziej niż zazwyczaj, bo zdobyliśmy pierwszy punkt na wyjeździe. Ale było to przeciętne widowisko. W pierwszej połowie znów nie graliśmy tak, jak gramy u siebie. W drugiej było trochę lepiej, ale jeśli chodzi o naszą grę na wyjazdach, to nie ma progresu – podsumował trener Wojciech Stawowy.

WIDZEW ŁÓDŹ - MIEDŹ LEGNICA 0:0

Żółte kartki: Kozłowski, Janiec, Injac, Duda oraz Feruga, Bartoszewicz, Zgarda. Sędziował: Łukasz Bednarek (Koszalin). Widzów: 4000.

WIDZEW: Hamzić - Kozłowski (78 Injac), Nowak, Pidvirnyi, Mroziński, Augustyniak, Kasprzak, Broź (64 Dosljak), Wrzesiński, Janiec, Duda.

MIEDŹ: Ptak - Zgarda, Midzierski, Woźniczka, Cierpka, Bartoszewicz, Garuch, Feruga (46 Kakoko), Szczepaniak (90 Machaj), Szymański (73 Lenkiewicz), Łobodziński.


Sponsorzy

Sponsor Główny:
https://votum-fh.pl/
Sponsor Strategiczny:
https://portal.legnica.eu/
Sponsor Techniczny:
https://www.adidas.pl/pilka_nozna
Sponsor Sprzętowy:
https://www.no10.pl/