Aktualności

LDJS: Piknikowy styl gry

Juniorzy starsi rywalizowali ze Stalą Świdnica. Miedź w tym meczu zagrała składem, który na co dzień walczy o punkty w Centralnej Lidze Juniorów. Biorąc pod uwagę tylko personalia, można było spodziewać się pogromu. Było jednak inaczej. Legniczanie wygrali 1:0 po bardzo słabym …wręcz piknikowym meczu.

O pierwszej połowie nie da się napisać nic ciekawego. Ona po prostu się odbyła. Warto jednak zaznaczyć, że w składzie Miedzi z drużyny LDJ wystąpili tylko bramkarz Piotrowski i dwóch obrońców Lisowski i Szpilka. Pozostali nasi piłkarze to gracze CLJ. Mimo to, nasza drużyna na pełnym luzie i w miłej atmosferze kopała futbolówkę. Pierwsza i jedyna bramka tego meczu padła w 53 minucie. Wojciech Kulasa mocno wstrzelił piłkę w pole karne z rzutu wolnego, nabiegł na nią Przemysław Zatwarnicki i umieścił ją w bramce. Miedź miała jeszcze trzy okazje. Najpierw Miazga nie wykorzystał sytuacji sam na sam, później Chodyga źle przyjął piłkę po długim podaniu i złapał ją wychodzący z bramki golkiper Stali, a do tego w 79 minucie Miazga ponownie pomylił się tym razem uderzając piłkę głową.  

Minimalne zwycięstwo po bardzo słabym meczu. Tyle można napisać o spotkaniu Miedzi ze Stalą.

Miedź Legnica – Stal Świdnica 1:0 (0:0)

Bramka: 53 Zatwarnicki

Miedź Legnica: Piotrowski – Lisowski, Szpilka, Wachowiec (46 Zatwarnicki), Gołębiewicz, Rybka, Tulik (46 Kulasa), Światły (46 Chodyga), Polanowski, Wójcik (46 Miazga), Wasilewski. 

Juniorzy starsi rywalizowali ze Stalą Świdnica. Miedź w tym meczu zagrała składem, który na co dzień walczy o punkty w Centralnej Lidze Juniorów. Biorąc pod uwagę tylko personalia, można było spodziewać się pogromu. Było jednak inaczej. Legniczanie wygrali 1:0 po bardzo słabym …wręcz piknikowym meczu.

O pierwszej połowie nie da się napisać nic ciekawego. Ona po prostu się odbyła. Warto jednak zaznaczyć, że w składzie Miedzi z drużyny LDJ wystąpili tylko bramkarz Piotrowski i dwóch obrońców Lisowski i Szpilka. Pozostali nasi piłkarze to gracze CLJ. Mimo to, nasza drużyna na pełnym luzie i w miłej atmosferze kopała futbolówkę. Pierwsza i jedyna bramka tego meczu padła w 53 minucie. Wojciech Kulasa mocno wstrzelił piłkę w pole karne z rzutu wolnego, nabiegł na nią Przemysław Zatwarnicki i umieścił ją w bramce. Miedź miała jeszcze trzy okazje. Najpierw Miazga nie wykorzystał sytuacji sam na sam, później Chodyga źle przyjął piłkę po długim podaniu i złapał ją wychodzący z bramki golkiper Stali, a do tego w 79 minucie Miazga ponownie pomylił się tym razem uderzając piłkę głową.  

Minimalne zwycięstwo po bardzo słabym meczu. Tyle można napisać o spotkaniu Miedzi ze Stalą.

Miedź Legnica – Stal Świdnica 1:0 (0:0)

Bramka: 53 Zatwarnicki

Miedź Legnica: Piotrowski – Lisowski, Szpilka, Wachowiec (46 Zatwarnicki), Gołębiewicz, Rybka, Tulik (46 Kulasa), Światły (46 Chodyga), Polanowski, Wójcik (46 Miazga), Wasilewski.